300km. na rolkach na dom dziecka

Mam na imię Marcin, mam 24 lata i jestem mieszkańcem województwa Dolnośląskiego. ; )

Od małego interesował mnie sport, a już od pierwszych styczności z nim, miałem w głowie myśli, żeby oddawać się temu na tyle, by czuć, że przekraczam swoje granice z treningu na trening i testować swoje progi wytrzymałości zarówno te wynikające z ciała jak i psychiczne, które również odgrywają kluczową rolę w ostatecznym wyniku. Jedną z moich pasji, jest jazda długodystansowa na rolkach, a gdy zacząłem zauważać, że robię w tym rzadko spotykane wyniki, postanowiłem rzucić sobie wyzwania, jakimi były dystanse 200 i 250 km na rolkach. 

Ostatecznie doszedłem do wniosku, że byłbym w stanie zrobić 300 km na rolkach w dobę i podjąłem wobec tego wyzwania kilku etapowy schemat treningów, który zakończył się sukcesem.
Łącząc fakt, że jestem osobą miłą, empatyczną i lubię pomagać ludziom, z faktem, że robię w tym sporcie coś szalonego, doszedłem do wniosku, że pierwszy raz zorganizuję zbiórkę charytatywną w związku z moim wyzwaniem.


Chcę zebrać pieniądze na Dom Dziecka św. Józefa Zgromadzenia Sióstr Elżbietanek w Bolesławcu, z faktu, iż jest to bliskie mojemu sercu miasto.

Całe wydarzenie odbędzie się 22.09.2024r i będzie relacjonowane na bieżąco na koncie Instagram:  300km_na_rolkach_w_24_godziny

To co istotne jest w tej zbiórce to fakt, że 12% z każdej kwoty będzie wykorzystane, w celu zwiększenia zasięgów tego wydarzenia, zarówno na samej platformie pomagam.pl jak i reklamach w social mediach. Swoim przelewem więc nie tylko wesprzesz finansowo bezpośrednio budżet wyżej wymienionego Domu Dziecka, lecz również wpłyniesz na zasięgi tego wydarzenia, co pozwoli zebrać jeszcze większą sumę i co równie ważne dla mnie, to sprawi mi to ogromną frajdę, gdyż chciałbym, żeby dowiedziała się o tym jak największa ilość osób, gdyż jest to prawdopodobnie pierwsze takiego rodzaju wydarzenie w Polsce.

Bardzo lubię ingerować we wspieranie innych ludzi, którzy tej pomocy faktycznie potrzebują, a działania te, będą owocne w czasie. Miałem już okazję 2 razy robić prezenty dla dzieci z Domu Dziecka, spełniając ich marzenia wypisane w liście do Świętego Mikołaja, stąd też ta myśl, by wesprzeć właśnie Dom Dziecka.

Sama zbiórka jest dla mnie niezwykłym wydarzeniem i co ważne nowym doświadczeniem w życiu, które na pewno przyniesie mi dodatkowy zastrzyk motywacji, żeby dystans ten, jakim jest 300 kilometrów na rolkach w dobę, powiódł się.

Wcale nie musisz wysyłać ogromnej sumy, liczy się każda złotówka i pamiętaj, że równie ważne jest, od czego będzie zależeć uzbierana ilość sumy, czy udostępnisz to wydarzenie dalej, by inni, którzy chcą pomóc, mieli taką możliwość. ; )

Dziękuję za każdą wpłaconą złotówkę, zróbmy razem coś szalonego i uzbierajmy daną kwotę, da mi to nie tylko mnóstwo satysfakcji i motywacji podczas tego przejazdu, ale też i otworzy ,,furtkę,, oraz wyraz chęci na nowe takiego rodzaju zbiórki charytatywne. ; )

Dziękuję