Podróże Mocy

O projekcie

Podróże mocy to projekt 3-miesięcznej wyprawy przez tereny Meksyku i Peru, w trakcie której będziemy odkrywać dawne miejsca mocy, spędzać czas z ludźmi wiedzy, doświadczać w praktyce mądrości rdzennych kultur oraz dzielić się naszym doświadczeniem z osobami, które pojawią się na drodze.

Kim jesteśmy ?

Jesteśmy reprezentacją Kręgu Bębniących Mężczyzn z Warszawy, w którym spotykamy się regularnie już od trzech lat. Zapytacie czym jest krąg? Najlepiej będzie jeśli umieścimy tutaj opis naszego kręgu warszawskiego :

"Poprzez wspólne uczestnictwo w kręgu wspieramy mężczyzn w podążaniu ścieżką serca, w harmonijnym współistnieniu z innymi istotami i z Matką Ziemią oraz w otwieraniu się na perspektywę rozwojową, na życie. Dajemy sobie wzajemnie wsparcie, wspólnie odkrywamy czym jest dla nas bycie Mężczyzną, dorastamy i budujemy podstawy do życia ze świadomością samych siebie. Pracujemy nad komunikacją, budujemy więzi, które mogą przetrwać długie lata, wspólnie spotykamy się z Cieniem, aby wyjść do Światła. Naszą misję realizujemy głównie poprzez regularne spotkania w formie kręgu, w męskim plemieniu przy bębnach djembe oraz innych instrumentach, które pozwalają na integrację naszego wspólnego i indywidualnego doświadczenia.
Dzielimy się energią i zapraszamy do udziału kobiety, zbierające się w kręgach podobnie jak my."

To jest nasz pomysł na kroczenie przed siebie każdego dnia. Wniósł on i cały czas wnosi, nową jakość do życia naszego i wielu mężczyzn, którzy mieli okazję spotkać się z nami w kręgu. Pragniemy dzielić się ze światem naszym doświadczeniem i umiejętnościami, a od świata przyjmować ofiarowane przezeń nowe idee i sposoby działania, z których będziemy tworzyć naszą codzienność.

Jakie są nasze cele ?

Mamy zamiar przynajmniej raz na dwa tygodnie organizować krąg w miejscu, w którym będziemy, z mężczyznami których spotkamy na naszej drodze. W ten sposób łączyć ludzi z różnych krajów i wspólnie budować nowy świat, oparty na braterstwie, szacunku, prawdzie i jedności.

Z jednej strony jest to dla nas podróż na zewnątrz do miejsc, ludzi, przyrody. Z drugiej strony w trakcie takiego wyjazdu dzieje się bardzo dużo rzeczy wewnątrz nas samych i będzie to prawdopodobnie ta ważniejsza część przygody, choć czasem wcale nie łatwiejsza... Wyprawa tego typu daje okazję do głębokiego spotkania się samemu ze sobą, do odkrycia swoich świetlistych stron, ale też do zajrzenia w najciemniejsze zakamarki. Do integracji światła i cienia w nas samych. Wszystko to prowadzi nas do coraz większej wolności, do kroczenia drogą serca. 

Głównym celem tej podróży jest dzielenie się tym wszystkim z Wami, ze światem poprzez nasze relacje, zdjęcia i filmy, dostępne na naszym blogu www.podrozemocy.pl . Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia naszej strony, na której będziecie mogli zobaczyć i poczuć jak nam to wychodzi w praktyce:)

Co nam się udało do tej pory ?

Jesteśmy teraz w połowie naszej wyprawy, odcinek meksykański dobiegł końca. Wydarzyło się bardzo dużo... Przeszliśmy wspólnie przez rozmaite procesy, niektóre trudne i głębokie, inne lekkie i radosne. Udało nam się zorganizować 3 bardzo ważne kręgi. Doświadczyliśmy uzdrawiającej mocy praktyk z tolteckiej ścieżki wiedzy. Spędziliśmy ponad tydzień, odcięci od świata wśród Wixarika people - straźników sekretnych mądrości starożytnego Meksyku, pracując z energiami, żywiołami oraz uzdrawiając zranienia na linii Indianie - biały człowiek. A to tylko niektóre z naszych przygód...

Dlaczego potrzebujemy wsparcia ?

W Meksyku wydaliśmy dużo więcej pieniędzy niż zakładaliśmy i nie chodzi o to, że byliśmy rozrzutni.. Opłacenie przewodnika, tłumacza, szamanów, koszty transportu, wyżywienia, opłaty dla gospodarzy... Wszystko kosztuje i niestety nasz budżet powoli już się kończy... W tym miejscu zwracamy się do Was z gorącą prośbą o pomoc... Zaczynamy odcinek peruwiański, gdzie pozostało jeszcze wiele do zrealizowania z naszych pomysłów, a jak już się przekonaliśmy w pierwszej części ekspedycji na wszystko są potrzebne pieniądze...

Na co przeznaczymy zebrane pieniądze ?

Jednym z naszych marzeń jest zorganizowanie wyprawy do wioski indian Q'ero, mieszkających na wysokości 6 tysięcy metrów w Andach. Jest to bardzo interesujące plemię, żyjące w głębokim połączeniu z energią Ziemi oraz wszystkim co żyje. Q'ero słynną z długowieczności ( dożywają wieku ponad 100 lat) oraz ze swoich niesamowitych umiejętności uzdrawiających. Niestety na dzień dzisiejszy pozostało już  tylko ok. 450 członków tego plemienia.

Kolejnym marzeniem jest wyprawa do Chavin de Huantar, obszaru jednej z najstarszych peruwiańskich kultur. Na miejscu pragniemy odwiedzić starożytne swiątynie, miejsca mocy jak rownież spotkać się i popracować z miejscowymi szamanami, których tradycje siegają tysięcy lat wstecz..

Zebranie wskazanej przez nas kwoty pozwoli nam na zorganizowanie tych wypraw, wynajęcie przewodników i tłumaczy, jak również na dotarcie w inne ciekawe zakątki kraju, gdzie dawna wiedza i praktyki czekają na odkrycie. Zagwarantuje nam również bilet powrotny do Polski na poczatku lipca, gdyż przez meksykanskie wydatki nie udało nam się jeszcze zabezpieczyć tego tematu...;) 

Dlaczego potrzebujemy takiej kwoty ?

Kwota 12 tys. Pln jest tą, która pozwoli nam zrealizować wyżej wymienione plany.

1. Zorganizowanie wyprawy do wioski indian Q'ero na wysokosc 6 tys. metrów. 

• Wynajęcie przewodnika i tłumacza
• Wypożyczynie potrzebnego sprzętu
• Wypożyczenie koni (Większa cześć wyprawy odbywa sie konno)
• Zaopatrzenie się w prowiant
• Dary, prezenty i pieniądze dla Indian Q'ero

Liczymy , że na dwie osoby wyjdzie nas to łacznie jakies 3 - 4 tys. pln

Kolejne marzenie - wyprawa do Chavin to przede wszystkim koszty transportu : samolot, autobusy oraz na miejscu spotkanie z szamanami, opłaty za udział w ceremoniach. Rownież okolo 3 tys. Pln.

Na koniec powrotne bilety lotnicze do Polski. Sprawdziliśmy i w najtanszej opcji wyjdzie nas to 5 tys. Pln lacznie. Wszystkie te rzeczy razem dają nam kwotę, o ktorą prosimy.

Co zrobimy, jeśli zbierzemy większą kwotę ?

Przede wszystkim będziemy bardzo szczęśliwi!! Pozwoli nam to w pierwszej kolejności na profesjonalny montaż i obróbkę filmu z naszej wyprawy oraz na wydanie naszych wymarzonych książek. 

Jeśli uda nam się zebrać naprawdę dużo większą kwotę, zwrócą nam się częściowo koszty tej podróży, co przyśpieszy realizację kolejnej.. Meksyk - Peru to dopiero początek naszych przygód :)

Co dalej ?

Po powrocie mamy zamiar między innymi stworzyć pełnometrażowy film z naszej wyprawy oraz przeprowadzić serię spotkań z osobami zainteresowanymi naszymi przygodami. Myślimy takze po cichu o napisaniu ksiażki lub nawet dwóch. Rownież chętnie podzielimy się naszym doświadczeniem i będziemy pomagać kolejnym odważnym organizować ich podroże mocy.. 

Główna misja pozostaje jednak bez zmian - dzielenie się doświadczeniami poprzez naszego bloga www.podrozemocy.pl , przecieranie szlaków dla kolejnych podróżników, odkrywanie przed czytelnikami trochę innej perspektywy interakcji ze światem, łączenie mężczyzn z każdego zakątka Ziemi w jedno plemię... Zapraszamy serdecznie do śledzenia naszego bloga, czytania, oglądania i komentowania. Po przeczytaniu kilku postów będziecie mieli lepszy obraz naszego projektu oraz tego czym pragniemy się z Wami podzielić...