Pomagamy Szymonowi

Nazywam się Szymon, urodziłem się 2005 roku, mieszkam w Paczynie niedaleko Gliwic. Kiedy przychodziłem na świat zabrakło mi odrobiny szczęścia. Urodziłem się w głębokiej zamartwicy, nie potrafiłem samodzielnie oddychać. Ze skutkami niedotlenienia będę się zmagał całe życie. Choruje na czterokończynowe MPDz, padaczkę, jestem dzieckiem leżącym. Nie chodzę, nie siedzę, nie mówię. Mimo tylu przeciwności jestem bardzo pogodnym i walecznym chłopcem.

Szymon ma bardzo dużą nadwrażliwość słuchową, która utrudnia mu funkcjonowanie. Pomocny w tym wypadku byłby specjalny program słuchowy, który jest elementem terapii integracji sensorycznej. Jednak cena takiego programu to aż 1300 zł.

Szymon ma też bardzo silną spastyke, która również dotyczy twarzy, jamy ustnej. W połączeniu z zaburzeniami sensorycznymi to naprawdę duży problem. Bardzo ważne są masaże i odwrażliwianie. Dzięki systematycznym ćwiczeniom Szymon robi postępu. Na obecną chwilę konieczny jest zakup artykułów do terapii logopedycznej. Koszt 300 zł.

Każda nawet najmniejsza wpłata przybliża nas do zakupu potrzebnych artykułów dla Szymona. Bardzo prosimy o pomoc.