Operacja dla naszego psa Roko

Cześć. Chciałbym bardzo prosić o pomoc w zbiórce pieniężnej na mojego pieska Roko. Pies dnia 13.09 został dosłownie najechany przez auto, które ruszało. Piesek był aktywny z nami w lesie, biega za zwierzyna, itp widocznie zmęczony schował się pod autem które ruszyło... Pies cudem uszedł z życiem. Roko ma całkowicie połamane kości, ma również złamane tylne łapki z przemieszczeniem.

Pies bardzo cierpi z bólu, ma dyskomfort z powodu załatwiania potrzeb fizjologicznych pod siebie, a termin operacji, nie jest jeszcze przewidziany, cały czas jeździmy do weterynarza. Nie wyobrażam sobie ile on znosi cierpienia oczekując na operacje w takim stanie przez tyle dni. Mieliśmy dużo szczęścia, ze życie Roko jest na ten moment ustabilizowane, ale by dalej funkcjonował wymaga kosztownej operacji, która wyniesie +/-6 tysięcy złoty, dodatkowo : leki, opatrunki, wizyty kontrolne, szpital całodobowy, rehabilitacja. Lekarz weterynarii zapewnia, ze operacja pomoże i pies będzie mógł chodzić. Wiek działa mocno na jego korzyść, ponieważ Roko ma dopiero niecały roczek, tak naprawdę to jeszcze szczeniak i ma całe życie przed sobą.

Oczywiście po pierwszym dniu w klinice weterynaryjnej zapłaciliśmy 500 zł, następnie musieliśmy zawieźć go do kliniki całodobowej, w której sam koszt pobytu wynosi 100 zł/ doba + koszt leków. Łączna wycena leczenia Roko wynosi ok. 10 000 tysięcy złoty. Niestety nie stać nas, by wydać tyle na leczenie, dlatego bardzo prosimy o wsparcie. Sam nie raz wpłacałem na rożne zbiórki na zwierzaki, a teraz sam znalazłem się w ogromnej potrzebie. Przesyłam dokumentacje od weterynarza oraz zdjęcia Rokiego z teraz i z dni w których był pełen życia. 😢