Przytulisko potrzebuje pomocy

Po raz kolejny przyszedł ten moment, gdy serce ściska, a do oczu napływają łzy...  A my musimy znaleźć odpowiedź na liczne pytania: Co dalej zrobić? Za co opłacić faktury? Skąd wziąć pieniądze? Co ze zwierzętami pod naszą opieką oraz tymi, które na tę opiekę czekają?! Jak dalej pomagać, bez zaplecza finansowego... Wszystko zaczęło się kończyć, pieniądze, karma sucha i mokra.... Jedynie chęci pomagania i miłości do zwierząt jest pod dostatkiem, niestety to nie wystarczy do opieki nad potrzebującymi psiakami i kociakami :(

Do opłaty wpadają kolejne faktury, a my już teraz wiemy, że nie stać nas ich na opłacenie, a co dopiero dalsze funkcjonowanie :(  W danym momencie do opłacenia mamy już 1 486,1, a na koncie 780 zł... 

Pod opieką mamy zwierzaki wymagające ciągłej opieki weterynaryjnej, co wiąże się ze stałymi kosztami. Co mamy zrobić... Przestań je leczyć?  Oddać do schroniska, które nie cieszy się dobra opinią?! Nie, nie możemy ! Obiecaliśmy im nowe, lepsze życie!

Ostatnia zbiórka i Wasze wsparcie pozwoliło nam prężnie działać przez kilka miesięcy, bez obaw, że będziemy musieli odmówić jakiemuś zwierzęciu pomocy. Niestety dziś nadszedł ten dzień, w którym zastanawiamy się co robić dalej... 

Od początku 2021 roku na pomoc potrzebującym zwierzakom przeznaczyliśmy aż 20 942, 41 zł!!!  A to dopiero pół roku... 

Wiele wspaniałych zwierzolubów wspierało finansowo nasze działania, tak też od początku roku 2021 zanotowaliśmy wpływy na konto w wysokości 8 952 zł! Za co ogromnie Wam dziękujemy <3

Niestety wydatki przewyższyły przychody... :( Dlatego zwracamy się do Was z apelem o pomoc i wsparcie! Od początku swojej działalności czyli od września 2018 roku Stowarzyszenie na leczenie i ratowanie zwierząt przeznaczyło aż 56 773, 52 zł środków własnych !!! 

Staramy się aby nasze działania były widoczne, dostrzegane i doceniane! Ale to możliwe jest tylko i wyłącznie z zapleczem finansowym, które jest niezbędne do ratowania chorych, połamanych i skrzywdzonych przez człowieka psów i kotów!

Kochane Zwierzoluby, proszę nie zostawiajcie nas, nie zostawiajcie naszych podopiecznych... :( Zawalczcie z nami! Zawalczcie o nas!

Prosimy... Bez Was, nie ma Nas!

Wolontariusze