Zbiórka Potrzebujące kotki - zdjęcie główne

Potrzebujące kotki

4 602 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciły 72 osoby

NA WSTĘPIE BŁAGAMY O POMOC.

JEDNA Z NASZYCH KOCICH DZIECI ZACHOROWALA NA PANLEUKOPENIĘ. KOTKI BEZ PODANEJ SUROWICY NIE MAJA SZANSY NA PRZEŻYCIE . KOSZT DLA JEDNEGO KOTA TO 300zl. PROSIMY O WPŁATY !!!!

Dzień Dobry. Jesteśmy brwinowskim stowarzyszeniem opieki nad zwierzętami i ochrony środowiska WEMA.W tej chwili w domu mamy 53 koty. Jest bardzo, ale to bardzo ciężko . Niestety, ale przestajemy dawać radę. Stowarzyszenie prowadzimy w kilka osób, nie otrzymujemy żadnego wsparcia od gminy, nie dostajemy dofinansowania do kastracji wolnozyjacych kotów wszystko robimy same. Łapiemi koty, leczymy, streylizujemy, karmimy i utrzymujemy. Jedyna pomoc jaką otrzymujemy to od Was. Na Was miłośników zwierząt i ludzi którzy nie przechodzą obok potrzebujących zawsze możemy liczyć. Niestety, ale zwierzaki nie zrozumieją jak powiesz : "kochanie nie mamy miejsca musisz sobie radzić sam. Umrzesz niedługo na nieleczony koci katar. Bo nikt nie chce ci pomoc" nie powiemy tak! Ratujemy każdego kota! . Tak jak Mele kotke której wszyscy właśnie mówili takie zdanie, bo przecież twoje życie nic nie znaczy, nikt nie zauważy pustki po tobie, bo nikt Cię nie chce. My chcemy i będziemy o Ciebie walczyć do końca. Wygramy walkę z kocim katarem i z takim łupieżem, że najlepiej by było chodzić za tobą z szufelka, bo tak się sypie. W taki właśnie sposób doszła do nas 50 kotka o którą trzeba walczyć, a żeby ją wyleczyć potrzebne są pieniążki które już się kończą. Na drugi dzien po przyjedzie Meli wspanialej, kochanej i cudownej kotki okazało się, że pod naszą brama stoi Pan z kartonem w którym znajdują się trzy kotki, młode dzieciaczki które ukryły się pod maską samochodu bez mamy, bez opieki, bez jedzenia z wielkim swierzbem w uszach z zaropialymi oczkami z wielkim brzuchem od wylewajacych się każda dziurką robaków. Takim o to sposobem doszła do nas Kia, Audi i Nissan. Okazało się że jedna z kotek ma spotry ropien który pękł. Kotki chetnie jedza i zaczynają rozrabiac, ale leczenie i wyzywienie zaczyna nas przerastac. Bardzo prosimy o wpłaty nawet jeśli ma to być dwa zlote. Tu przyda się każdy grosz.

Jeśli macie też rzeczy których wasz kot już nie używa, nie je, nie lubi chętnie przyjmiemy odezwij się do nas na [email protected] 

Dziękujemy 😺😺😺 miauuuu

KOCHANI EDIT.1

Koteczka z pierwszego zdjęcia wróciła do nas w raz z siostra z adopcji prawie po pół roku wystraszona , prawdopodobnie była bita, ponieważ przy każdym szybszym ruchu sika pod siebie ze strachu, obie maja chore uszy i są chude. Adopcje to ciężki orzech do zgryzienia człowiek może pokazać się z jak najlepszej strony ,a po kilku miesiącach może wyjść z niego potwór jak z nauczycielki z Komorowa która adoptowała siostry. Kotka po przyjeździe wyglądała tak

ale całe szczęście już jest lepiej. Siostry potrzebują teraz opłacić swoje leczenie, ale wiedzą że są w końcu bezpieczne.

EDIT.2

Niecałe 3 tygodnie temu zabrałyśmy z hali usługowych kotkę z 6 małymi ,ponieważ w miejscu w którym urodziła zostałaby z maluchami zabita. Maleństwa mały może 5-6 dni, ale nie było innego wyjścia. Kotka była bardzo dzika nie dawała do siebie podejść miała tylko zmieniany żwierk i podawne jedzenie . Po kilku dniach zniknęło pierwsze maleństwo , podczas poszukiwań znaleźliśmy rozprysk krwi na ścianie -matka zabiła i zjadła swoje kocie dziecko. Niestety tak się zdarza,mogło być chore, słabe... Kilka dni później podczas wizyty gości odkryłyśmy coś straszego zabiła kolejne 2 ! jednemu zostawiła tylko tułów,jednego czarnego maluszka zabrałyśmy jej jak spod noża ,był następny w kolejce... zaczęłyśmy kotki odkarmiać butelką tak minął jeden dzień.... na drugi dzień zobaczyłyśmy ,że czarny kotek ma coś na pleckach po dokładniejszym przeglądzie okazało się że maluszek ma bezwładne nóżki, a na pleckach ma ranę. Matka przegryzła mu kręgosłup!!! Nic już nie czuł niestety trzeba było podjąć najtrudniejszą decyzje... zostały dwa pod 3 kolejnych dniach po nocy okazało się ,że bure kociątko nie żyje tak więc został tylko jeden biały - BĄCZEK. Udało się znaleźć dla niego matkę zastępczą która go przyjęła . Narazie jest okej trzymajcie kciuki żeby było cały czas.

EDIT.3

Podczas wczorajszego zebrania dostałyśmy telefon z Nadarzyna o złapanym małym kotku został złapany w tym samym miejscu co powyższe kotki, ale nie ma możliwości żeby było to rodzeństwo. Kotek potrzebuje pieniążków na leczenie , dobrą karmę dla kociąt dużo miłości i za niedługi czas dobrego domu.

ZAWSZE MOŻEMY NA WAS LICZYĆ WSPIERACIE NAS JAK MOŻECIE ZA CO BARDZO WAM DZIĘKUJEMY, ALE NIESTETY POTRZEBUJEMY TEJ POMOCY NADAL.

DAJ SIĘ NAMÓWIĆ TE KOTY DZIĘKI TOBIE BĘDĄ ŻYĆ 


BŁAGAMY O POMOC !

OKAZAŁO SIĘ ŻE JEDNO Z MALUCHÓW CHORUJE NA PANLEUKOPENIĘ

KOTKI BEZ SUROWICY NIE MAJA SZANSY NA PRZEZYCIE!!!! JESTESMY ZAŁAMANE PROSIMY O KAZDA MOZLIWA WPŁATĘ

Aktualizacje


  • Stowarzyszenie Koty Prezesowej - awatar

    Stowarzyszenie Koty Prezesowej

    10.07.2018
    10.07.2018

    Kochani niestety pod nasz dach przyjęliśmy kolejne kocie bidy dzika matkę i 6 kociąt. Kocica nie daje do siebie podejsc bo odrazu się rzuca i gryzie. Dziś niestety kotka zagryzla jedno kocie dziecko wodocznie było słabe lub chore. Jest nam bardzo przykro z tego powodu ale wierzymy że ta piątka będzie cała i zdrowa i za jakiś czas trafi do najlepszych domów.

    Zdjęcie aktualizacji 17 264

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Elżbieta Zygaryn - awatar

    Elżbieta Zygaryn

    02.08.2018
    02.08.2018

    Kocham zwierzęta dlatego zawsze im pomagam !

    • Stowarzyszenie Koty Prezesowej - awatar

      Stowarzyszenie Koty Prezesowej - Organizator zbiórki

      02.08.2018
      02.08.2018

      Dziękujemy bardzo za pomoc. Jest ciezko ale dzięki takim jak Pani wierzymy że damy radę 😊

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    20.07.2018
    20.07.2018

    Jestescie wspanialymi ludzmi ,trzeba Wam pomoc.Pozdrawiam

    • Stowarzyszenie Koty Prezesowej - awatar

      Stowarzyszenie Koty Prezesowej - Organizator zbiórki

      03.08.2018
      03.08.2018

      Dziękujemy bardzo ❤️

4 602 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciły 72 osoby

Wpłaty: 72

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
200
Anna Wilczyńska - awatar
Anna Wilczyńska
100
Luiza Gocławska - awatar
Luiza Gocławska
800
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anna Wilczyńska - awatar
Anna Wilczyńska
100
Kreska - awatar
Kreska
101
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
700

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij