Walczymy o Elzę

Historia Elzy powraca. 

Odebrana w krytycznym stanie od nieodpowiedzialnych właścicieli, trafiła pod naszą opiekę, gdzie z dnia na dzień dochodzi do siebie, a jej stan w miarę możliwości stabilizuje. 

Przez te kilka miesięcy Elza zrobiła kilka kroków do przodu, przytyła, udało się ustabilizować cukier. Niestety w ostatnim czasie cieczka zniszczyła wszystkie starania i Wlza od nowa musi mieć ustabilizowany cukier. 

Do tego wszystkiego dochodzą oczy. Na szczęście dzięki dobrym lekarzom i wspaniałej opiece w dt, być może Elza nie będzie musiała mieć usuwanego oka na które kompletnie nie widzi. Ciśnienie w oku za pomocą przepisanych leków, zmniejszyło się na tyle, że w tym momencie oko zostanie i będzie kontrolowane. 

Niestety w drugim oczku zaćma powoli zabiera wzrok i jeśli zostawimy to tak jak jest, Elza będzie całkowicie niewidoma. Dlatego trzeba przeprowadzić zabieg usunięcia zaćmy. 

Brodawka, która znajduje się na pyszczku, rośnie razem z Elzą i także musi zostać usunięta. 

Dzisiaj nasza dziewczynka wróciła z wszelkich badań i rozmów z lekarzami. Dodatkowo dostała cały plan i rozpiskę, jakie badania, leki i co należy robić przed planowanym na 15 stycznia zabieg usunięcia zaćmy. 

Świąteczny prezent Elzy, to właśnie ratowanie jej oka, jej wzroku, by mogła nadal widzieć i bawić się bez przeszkód. Bo Elza mimo wszystkich problemów i dolegliwości, uwielbia aportować ❤️ Wystarczy rzucić piłkę od strony oczka na które jeszcze widzi, a z chęcià podejmuje wyzwanie ❤️

Wszystkim dziękujemy z góry za wsparcie i przesyłamy dokumenty z dzisiejszej wizyty: