Arek walczy o życie

Arek walczy o życie - potrzebuje naszej pomocy!

Arek (39 lat) to wspaniały mąż i ojciec dwójki małych dzieci - każdego dnia stawia czoła jednej z najcięższych chorób dla człowieka - glejakowi mózgu. Ten agresywny nowotwór pojawił się nagle w głowie Arka, wywracając do góry nogami życie rodzinne i zawodowe Arka. Teraz każdy dzień to walka z bólem, zmęczeniem, niepewnością, słabościami i nagłymi atakami choroby.

W jednym momencie życie Arka się wywróciło - pierwszy atak padaczkowy, transport do szpitala i badania. Wynik? Nowotwór mózgu, który natychmiast trzeba usunąć. W szpitalu usunięto część guza, co rozpoczęło nierówną walkę z glejakiem. Później były chemioterapie, które miały dać szansę na powrót do normalności.

Arek jednak nie poddaje się. Chce walczyć o życie dla swojej rodziny. Jest nie tylko wspaniałym mężem, ojcem i przyjacielem, ale także człowiekiem, od którego można się wiele nauczyć. Pomimo ciężkiej choroby mówi, że ,,ograniczenia są tylko w naszych głowach a ból jest tylko fizyczny". Najważniejsza jest dla Arka rodzina: żona Magdalena, a przede wszystkim dzieci - Eryk (7 lat) i Milan (3 lata). Zawsze gotowy, by pomagać innym, dziś jednak sam potrzebuje wsparcia.

Czym jest glejak, który przewrócił życie Arka do góry nogami? To szczególnie niebezpieczna forma raka mózgu, wymagająca kosztownej i skomplikowanej terapii oraz rehabilitacji. Dla obecnej medycyny całkowite usunięcie nowotworu jest niestety niemożliwe. W przypadku Arka, diagnoza jest najgorsza z możliwych. Według lekarzy, Arek choruje na złośliwą formę glejaka wielopostaciowego IV stopnia. Oznacza to codzienną walkę z niedowładami, napadami padaczkowymi i mikrowylewami krwi do mózgu - co zmienia w piekło codzienne funkcjonowanie. 

Możliwością przedłużenia życia Arka jest kosztowne leczenie metodami alternatywnymi, dającymi nadzieję na zmniejszenie objawów i lepszą codzienność. Niestety, wydatki związane z leczeniem, terapią znacznie przekraczają możliwości finansowe Arka i jego bliskich.

Każda złotówka, każde udostępnienie, każde dobre słowo ma dla Arka ogromne znaczenie. To walka, którą toczy się nie tylko fizycznie, ale metaforycznie i dosłownie - we własnej głowie. 

Pomóżmy Arkowi w jego walce o życie, o przyszłość, o każdy kolejny dzień.