Ratujemy LuLu

                                  Chihuahua LuLu została potrącona przez samochód!!!

                                  Odebrano jej radość biegania...

Dnia 30.11.2018r około godziny 18:30 nasza najukochańsza psinka została potrącona przez samochód pod samą bramą swojego domu, podczas powrotu z popołudniowego spaceru. Osoba kierująca jechała drogą osiedlową z dużą prędkością i potrąciła LuLu 5m od bramy, w której mieszkamy, powodując u niej wiele obrażeń.

Byłam przerażona, kiedy zobaczyłam LuLu leżąc we krwi z błagalnym spojrzeniem o pomoc. Natychmiast zabrałam ją do kliniki weterynaryjnej ŻAKO we Wrocławiu przy ul. Bajana 15c, gdzie została udzielona jej pierwsza i niezbędna pomoc do ratowania życia. Przeszła pierwsze oględziny, usg oraz rtg. Po wstępnej diagnozie odetchnęliśmy z ulgą, że życie jej na ten moment nie jest zagrożone jednak ma szereg obrażeń wewnętrznych i wymaga natychmiastowego przewiezienia do całodobowej kliniki.

Po ustabilizowaniu jej stanu przewiozłam LuLu do całodobowej kliniki SKVet przy ul.Stabłowickiej 109b we Wrocławiu, gdzie przebywa do dziś.

LuLu wymaga operacji i szeregu zabiegów rehabilitacyjnych, co wiąże się z dużymi kosztami. Nie wyobrażamy sobie, by się poddać i wybrać najłatwiejszą z dróg jaką jest eutanazja, bo jedynym przeciwieństwem całej tej tragedii zaczynają stawać się wciąż rosnące koszty. Chcemy ją ratować i pomóc jak tylko możemy.

Obecne obrażenia LuLu:

-złamanie proste skośne trzonu k.biodrowej, tuż nad rąbkiem panewki miednicy,

-złamanie kości krzyżowej- s3 z całkowitym oddzieleniem ogona od k.krzyżowej,

-obrzęk tkanek miękkich nad kością krzyżową oraz przepuklinę w którą wszedł pęcherz i cześć jelit (dziś o godzinie 12:00 operują LuLu, by jelita i pęcherz wróciły na miejsce),

-masywny obrzęk tkanek miękkich okolicy biodra prawego,

-złamanie miednicy,

-stłuczenie tkanek miękkich brzucha,

-ciągłość przepony jest nie naruszona, brak odmy opłucnowej i innych widocznych w badaniu oznak obrażeń wewnętrznych.

To co cieszy nas najbardziej to fakt, że jest świadoma i ma zachowane czucie w łapkach!!! :) Jednak musimy działać szybko bo czas działa na niekorzyść....

Prosimy o wsparcie- liczy się nawet najmniejsza kwota :)

 Cała pomoc będzie wykorzystana m.in na operacje, leczenie(zabiegi, leki), rehabilitacje oraz opłacenie pobytu w klinice.

Dziękujemy!!! 

...czekamy by LuLu stanęła o własnych siłach na cztery łapy :)