Ratowanie klasyka :/

W sierpniu 2015 roku, znalazłem na aukcji klasyka jakim jest jest bmw e30 w wersji amerykańskiej ( kilka sztuk w Polsce ).  Zakochałem się od pierwszego wejrzenia :) Kiedy byłem w pracy udało mi się pożyczyć pieniądze żeby zaraz po pracy pojechać oglądać auto. Po przejechaniu kilka godzin w pociągu nie mogłem się już doczekać oglądania klasyka. Po przyjechaniu na miejsce auto wyglądało ładnie, w oryginale na takie 4-. Kiedy się przyjechałem autem wiedziałem że muszę je mieć, kilka dopieszczen i będzie piękne. Dostałem felgi żeby ładniej się prezentowała. Kiedy kupiłem e30 wszystko było piękne aż do pewnego czasu :( Kiedy trochę postała na deszczu, słońcu zaczęła pękać szpachla której na początku nie było widać :( Trochę mnie to zasmuciło, ale byłem dobrej myśli odłożę parę złoty i się zrobi. Leć to mnie trochę przerosło, jak dowiedziałem się że muszę zrobić generalną blacharke i pomalować całe auto i od razu zrobić remont silnika bo też nie jest za za dobry. Nie mam pieniędzy żeby zrobić to wszystko a szkoda mi jest klasyka i moich marzeń. Może uda się nam reanimować klasyka i pojawi się na naszych drogach.