Nowe życie dla Radysiaka.

491 zł z 600 zł (Cel)

Wpłaciło 11 osób

Julia Ferenc

Organizator zbiórki

Historia jakich wiele...

Pies,zwykły burek pośród tysiąca innych w zabitym dechami schroniskowym boksie schroniska o złej renomie.. schroniskowego koszmaru w Radysach.

Wypatrzyłam tą mordkę pośród tysiąca innych przerzucając zdjęcia.. Zdecydowałam.. zabieram! Te psie smutne oczy,strach,przerażenie i nie znana przyszłość malująca się raczej w smutnych,szarych kolorach... Miejsce jest,michy gotowe,miejsce w łóżku pod kołdrą i mnóstwo całowania na psie smutki są,oraz ogromne serducho.. Dzieli nas ponad 500km..transport załatwiły wspaniałe osoby..

Teraz potrzebny tylko fundusz...koszta spore,odległość też.. ale czy kasa może przeszkodzić?;-(

Jeśli nie jest ci obojętne psie życie,jesteś w stanie dołożyć cegiełkę lub udostępnić zbiórkę DZIAŁAJ! Pozwolmy psiej istocie która ma jedynie numerek.(3561) trafić do domku gdzie zyska imię i troskę.

Aktualizacje

Julia Ferenc
24.04.2020
24.04.2020
24.04.2020

W imieniu Pelasi jak i całej naszej pokładowej załogi (2 kotów ,psa Feliksa i 3 chomików) chcemy serdecznie podziękować Wam za okazane serca, chęci,zrozumienie i dołożenie cegiełki..

Jednocześnie pragniemy poinformować,że postanowiliśmy uratować kolejnego Radysiaka..
O szczegółach będziemy informować na bieżąco..

Co do Pelasi.. nadal nie wyszłam z podziwu tego,jaka jest... To moja prywatna psia miłość i totalna ostoja,rozumiemy się bez słów ;-)!