Ratunek dla Russy

Skąd się tam wzięła i kto jej to zrobił ? Nasza nowa podopieczna toczy walkę o sprawność i normalne życie.  Ile bólu i cierpienia jest wstanie znieść jedno stworzenie ? Ile ludzi minęło ją obojętnie ? Russa umierała w rowie...

Każdy ruch sprawia jej ból , ciągle podawane ma leki przeciwbólowe. Jest smutna, zrezygnowana, bez życia - pomóżcie nam zawalczyć o jej zdrowie i godne życie. 

Pewien dobry człowiek, dla którego zwierzęta są całym światem, znalazł w rowie przy drodze psa (miejscowość Russocice, gmina Władysławów, powiat turecki). Bez zastanowienia zabrał ją do domu i zaczął szukać pomocy.
Tak trafiła pod naszą opiekę nasza nowa podopieczna - RUSSA. 26 listopada została przewieziona do Vet- lecznicy Brudzew , gdzie przeszła pełną diagnostykę :
- ogon do amputacji
- oczy z ropnym wypływem
- wysoka temperatura
- liczne wyłysienia na skórze spowodowane grzybicą
- lekki krwisty wypływ z pochwy
- obrzęk tylnych kończyn i sromu
- liczne złamania : głowa kości piszczelowej, złamania miednicy, złamanie kości krzyżowej, złamanie wyrostka poprzecznego kręgu lędźwiowego
- pies ma sparaliżowany pęcherz , nie załatwia się samodzielnie

Nie wiemy , czy Russa będzie chodzić, nie wiemy czy zacznie wypróżniać się samodzielnie... Na dniach przejdzie poważne operacje złamań.

Koszt operacji nogi oraz miednicy, amputacji ogona, opieki medycznej i leków został wyceniony na około 4000 zł, jeśli Russa nie odzyska sprawności będzie konieczny zakup wózka inwalidzkiego - niepełnosprawność to nie powód do eutanazji !! Chcemy walczyć o nią , o jej zdrowie i sprawność, ale to kosztuje ogromne pieniądze, których nie mamy. Błagamy was o pomoc dla Russy - ona już tyle wycierpiała... 

___________________

Zaginione/znalezione/uratowane zwierzęta - Turek i okolice to strona prowadzona przez grupę przyjaciół , którym los zwierząt nie jest obojętny. Prowadzimy dom tymczasowy dla wszystkich zwierząt, w którym są otoczone miłością, mają zapewnioną opiekę weterynaryjną i pełne miski. Nie wybieramy między zdrowym a chorym, młodym a starym - jeśli na naszej drodze pojawi się potrzebujące zwierze zrobimy wszystko aby uzyskał pomoc i znalazł się w bezpiecznym miejscu. Zawsze walczymy o każde życie. Zwierzęta , które do nas trafiają rzadko są zdrowe. Utrzymujemy, diagnozujemy , leczymy , kastrujemy z darowizn wspaniałych ludzi, którym los zwierząt nie jest obojętny.