Dzielna Kosta odeszła ...

Kostka. Tak ją nazwaliśmy. Ale możesz nadać jej własne imię. Pewnie nigdy swego nie miała. To choć raz może mieć ich kilka..

Od dłuższego czasu
pomagamy w Egipcie. Pomogliśmy w kilku akcjach. Poprosili nas darczyńcy, którzy byli tam, widzieli i sami pomagają od lat w tym schronisku. Ponad 500 psów. Karmione 3 razy w tygodniu chlebem. Czasem jakieś mięso, ale zazwyczaj nie ma pieniędzy.

Głupio mi się zrobiło. Gdy zadzwoniłam, popatrzyłam na Illię i Norberta i worki z najlepszą karmą, dla naszych seniorów, które trzymali w rękach. Chyba wszystkim miny zrzedły.

Mi głupio kupić psom tanią karmę. Robimy wszystko, żeby psy miały u nas to, czego potrzebują, najlepszej jakości na jaką nas stać. „3 razy w tygodniu” brzmiało jak ponury żart..

Zrobiliśmy od razu akcję wśród znajomych. Tej nocy zebraliśmy 3000 euro, choć wszyscy byli przed wypłatami. Ale byliśmy zbyt wstrząśnięci, żeby liczyć.

Potem pomogliśmy kilku psom jeszcze, zbieramy na Hektora którego ktoś chciał zadźgać nożyczkami. I dobił się nimi aż do czaszki.

A wczoraj dostałam to zdjęcie:

I błaganie, by coś zrobić. Pies był 350 km od schroniska. Wyjazd po niego, nocny, 80 euro. Obdzwoniłam znajomych. Trochę już osłabieni finansowo, pomogli i tym razem. Pies rano został zabrany.

Leżała Kostka w pustostanie. Leżała i umierała. Z głodu. Odwodnienia. Wycieńczenia.

Płakaliśmy oglądając te nagrania. Bo teraz pilnie potrzebne są fundusze na leczenie. Wybiegłam przed szereg, obiecałam że się znajdą. Bo co mieliśmy zrobić, zostawić tam Kostkę na ulicy?

Ona dziś bardzo Ciebie potrzebuje. Bardziej niż kiedykolwiek. Nawet jeśli nigdy jej nie zobaczysz, bo nie wiem czy uda się ją zabrać do Polski w adopcje - to tam ma szansę żyć.

Tylko bez Ciebie żaden cud jej nie znajdzie. Nie w Egipcie.

Diagnoza to liczne rany, ciężka anemia, parwowiroza. Osłabiona, stan krytyczny, odwodniona. Kostka ma koło 7 miesięcy.. to jej start w tym świecie.

Stoję dziś przed Tobą i błagam o wsparcie dla Kostki.
Bo to jedyne co mogę dla niej zrobić.
By żyła.

Nawet jeśli kilometry stąd..

---------------------------------------------

Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 3000 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.

Z całego serca dziękujemy Ci za pomoc.

Masz pytania? Zadzwoń +48518569487 - Karolina