Salem potrzebuje pomocy

1 205 zł z 1 200 zł (Cel)

Wpłaciło 19 osób

Paulina Pleśnierowicz

Organizator zbiórki

Hej, jestem Salem. Pochodzę z Kociego Zakątka, gdzie nosiłem imię Jaś.

Kiedy byłem małym kotkiem przeszedłem razem z siostrą koci katar. Wtedy ona potrzebowała pomocy, więc byłem okazem zdrowia.

Niestety moje zdrowie, mimo że wtedy byłem silny teraz się pogorszyło. Niedawno przeszedłem toksplazmozę, moi rodzice dbają bym miał dobry dom i dużo miziania, dlatego gdy stałem sie apatyczny i zwymiotowałem od razu zabrali mnie do weterynarza.

Mam dopiero 1,5 roku, a moja trzustka sobie nie radzi. Dostałem zapalenia, które wymaga codziennej kroplówki i podania leków. Wstępne wyniki wyniosły 468 złotych, każda kroplówka i kolejne leki 115 dziennie. Na tę chwilę wiem, że potrzebuję 5 dni takiego leczenia, a moi rodzice czyli Paulina i Adam mimo dobrych chęci nie posiadają takich funduszy.

Każda złotówka, którą uzbieram pójdzie jedynie na koszta mojego leczenia, bym znowu był okazem zdrowia i mógł dbać o moją jednooczną siostrę Środę (z domu Małgosię).

To ja, gdy wróciłem od weterynarza po pierwszej dawce leków, od razu zasnąłem w samochodzie.

Aktualizacje

Paulina Pleśnierowicz
26.05.2023
26.05.2023
Dzień dobry, jesteśmy bardzo wdzięczni za pomoc!

Salem czuje się już o wiele lepiej i w niedzielę kończy kroplówki, a przechodzi na antybiotyk i probiotyk już w tabletkach.

Zapewnili nam Państwo pełne leczenie dla naszego maluszka.

Od wtorku jego stan diametralnie się zmienił, ma bardzo duży apetyt i jest łasy na mizianie.

Zbiórkę zamykam i jeszcze raz dziękuję za pomoc <3