Pomóżmy Andrzejowi

Kochani! Wierzę w Was bo razem możemy więcej. Dostałam zielone światło na założenie tej zbiórki od żony Andrzeja. 

Andrzej to bardzo dobry, ciepły, cudowny człowiek. Kochający i wspierający mąż i ojciec. Uczciwy, lojalny, prawdomówny i przede wszystkim otwarty na drugiego człowieka. Nigdy nie prosił o pomoc. Myśli głównie o innych lecz teraz my pomyślmy o nim. 

Choroba spadła na nich nagle i niespodziewanie. Andrzej jest jedynym żywicielem czteroosobowej rodziny. Ma dwie cudowne córeczki i żonę. Sytuacja materialna jest bardzo trudna, dlatego proszę o pomoc i wsparcie. 

Andrzej leży w domu z otwarta rana uda. Był konsultowany w Poznaniu przez profesora który postawił diagnozę nowotworu "mięssak". 

Rozpoznanie ze szpitala to torbiel krwotoczna między mięśniowa uda lewego z polipowatym tworem guzowatym o śr.ok 7cm.

 Potrzebne są ogromne ilości opartunkow, podkładów higienicznych, gazikow, środków odkażających. Rodzina czeka na wiadomość ze szpitala w Warszawie czy podejmą się operacji także środki zebrane tutaj pomogą w pokryciu kosztów wyjazdu ale również koniecznej rehabilitacji po operacji.