Lusia jest prawdopodobnie efektem przedświątecznych porządków - została znaleziona pod centrum handlowym zaraz przed świętami bożonarodzeniowymi.
Trafiła pod naszą opiekę z wieloma guzami, licznymi wyłysieniami i z zębami w koszmarnym stanie. Późniejsze badania wykazały chorą tarczycę i serduszko...
Zabraliśmy ją do hoteliku. Po ustabilizowaniu chorej tarczycy i serduszka Lusia przeszła zabieg sterylizacji i usunięcia guza z jednej listwy mlecznej. Koszt takiego zabiegu to 2000zł, a przed nami jeszcze do usunięcia guz na drugiej listwie mlecznej...
Na tym niestety nie kończą się dolegliwości Lusi, bo okazało się również, że ma zespół Cushinga.
Potrzebujemy wsparcia pieniężnego. Ze względu na wiek Lusi oraz wszystkie choroby i dolegliwości szanse na jej adopcję są niemalże zerowe...
Jeśli ktoś chciałby adoptować ją wirtualnie, prosimy o wiadomość na naszym Facebooku Otoz Animals Inspektorat Lubliniec.
Kochani, dziękujemy za wpłacone kwoty. Lusi nie udało się uratować. Lekarz weterynarii podjął kilka dni temu decyzję o eutanazji, gdyż stan zdrowotny Lusi znacząco się pogarszał. Dziękujemy wszystkim, którzy zaangażowali się w pomoc, a przede wszystkim osobom, które nie pozostały obojętne i zabrały Lusie spod galerii handlowej.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
