Serduszko dla Milki

Milka ma dopiero rok. 5 miesięcy temu wykupiłam ją z obory, gdzie była trzymana z krowami. Była smutnym i wystraszonym psem. Po kilku dniach okazało się, że Milka ma wrodzoną wadę serca - niedomykalność zastawki trójdzielnej i zwężenie tętnicy płucnej. Nie może biegać, bawić się,  cieszyć...  Ma ataki  w  postaci omdleń. W wyniku tego prawa komora serca się powiększa. Pomimo zastosowanego kosztownego leczenia i konsultacji u różnych specjalistów okazało się, że jedynym wyjściem jest zabieg balonoplastyki. Zabieg ten polega na wprowadzeniu do naczynia cewnika zakończonego balonem, który jest rozprężany w miejscu zwężenia. Bez tego zabiegu będzie coraz gorzej. Jedyny termin operacji w tym roku to 07.12. Jeżeli ktoś z Państwa może pomóc, to prosimy o wsparcie. Z góry bardzo dziękuję.