Spójrz im w oczy

Kiedy inni nie sterylizują swoich kotek i rozdają w internecie małe, puchate kuleczki w tzw. "dobre ręce", kiedy  las rąk podnosi sie do góry krzycząc: "Ja! Ja chcę słodkiego kotka!", kiedy pod postami wybucha kłótnia, czy ludzie mają prawo rozmnażać swoje koty, czy nie - my zabieramy bezdomne, chore na koci katar maluchy, urodzone na ziemi pod deskami, ze zniszczonymi wirusem gałkami ocznymi wychodzącymi na wierzch, cierpiące, chude, głodne, zarobaczone,  przerażone światem i bliskością człowieka😭😭😭 

Ich matka podobno miała kiedyś właściciela. Umarł. 

Została niesterylizowana kotka, którą nikt z rodziny nie zajął się🤷‍♀️ 

Od kilku lat kotka błąka się między domami rodząc w różnych miejscach. 

☝️Jeden miot też był chory, kocięta męczyły się, ostatecznie pozamarzały😭

 I w tym miejscu dyskusja o prawie do rozmnażania ma swój koniec.

Zaczynamy WALKĘ o życie, zdrowie i przyszłość 7 kociąt. 

Przed nami:

🔷️ usuwanie oczu u trzech maluchów, 

🔷️ leczenie kociego kataru, 

🔷️ świerzba w uszach, 

🔷️ odrobaczanie, 

🔷️ podawanie sztucznej surowicy, 🔷️ szczepienie, 

🔷️ odkarmienie. 

Dużo pracy i jeszcze więcej wydatków ❗️ 

Same operacje będą kosztowały

 około 1500 zł ❗️❗️❗️🤦‍♀️

POMÓŻCIE NAM DZIAŁAĆ🙏