Jędrek

Halllooo' halooo....

Czy ktoś  jeszcze pamięta o naszym Jedrusiu? Jeśli tak to oto garstka informacji na temat  naszego staruszka🐕

Kilka m-cy temu stan Jedrulki był na tyle poważny, że apelowaliśmy o domek tymczasowy na czas zimy. Stare kości 🦴 głowa  i slabsza koordynacja sprawiały, że coraz częściej znajdowaliśmy naszego dziadunia śpiącego poza budą. Nie pomagało ubranko' koce ani inne pomysły. Finał tego mógł być tylko jeden, śmierć z wyziebienia 😪

Dlatego 3 z naszych dziewczyn mimo własnego zwierzynca w domach zgodziły się na naprzemienna opiekę nad Jedrusiem😍 Tym sposobem na swoja późną  jesień  życia Jedrula zalicza mieszkanie w 3 domkach🙈

Były chwile, gdy już się żegnaliśmy z naszym dziaduniem' usg wykazało duże problemy trawienne' zaburzenia z wchlanianiem pokarmu, co doprowadziło do wychudzenia ale i zatkania dwunastnicy. Jednak wdrożone leczenie jakimś cudem pomogło i Jędrek w podskokach wrócił na domowe pielesze. 

Jego stan nie jest świetny, wyniki krwi jak to na starca przystalo pozostawiają wiele do życzenia... ani ciepło, troska ani leki i dobre jedzonko nie odejmą mu już lat. Jednak mimo tego Jedrula nadal chce żyć i ani myśli zbierać się z tego świata. Zapewne wydumał, że byłby to szczyt głupoty tyle lat czekać na domek i  zwinąć żagle wtedy gdy dostał swoją szanse😊 tak więc Jędruś rozkoszuje się domowym ciepłem, uwielbia spacerki, śnieżek i kocha przytulanie. Do tego ma dobry apetyt i jakiś tajemniczy wysokorozwiniety 7 zmysł, który zastepuje oczy👀 i uszy 👂w kontakcie ze światem.

Jednak leki, systematyczne kontrole lekarskie generują spore koszty. Zbiórki robimy tylko wtedy gdy to absolutny must have... tym razem musimy poprosić was o grosik' bo dlug w lecznicy rosnie, leki kosztuja... wiemy, że ziarko do ziarka i damy radę z dalsza opieką nad Jedrkiem. Traktujemy go tak bo wiemy, ze tak należy... bo starość nie jest powodem do eutanazji i dopóki Jedrek ma siłę żyć, a my mamy dziewczyny które mają siłę i wielkie serca aby go pielęgnować to będziemy to robić...

Prosimy wspomóżcie groszem 🙏bo wiecie, że bez Waszego wsparcia nie damy rady pomagać jemu i 20 czworonogom z naszego uszowego pokładu...

Dziekujemy ❤