Na pomoc psom z Boryspola

Kochani wiecie, że Szajka jest kiepska w błaganiu o pieniądze, ale tym razem sytuacja wymaga takiej gorącej prośby. Otóż jak wiecie wspólnie z administracją grupy samoyedow, organizujemy transport pomocowy do schroniska w Boryspolu. Działające tam wolontariuszki prosiły nas m.in.o szczepionki, zabezpieczenie na pchły i kleszcze i inne, niezbędnie potrzebne rzeczy. Dzisiaj ze środków stowarzyszenia zakupiliśmy już kilka kenneli, które jutro dotrą do kierowcy i pomogą w transporcie psiaków z zagrożonego terenu. Natomiast żebyśmy mogli kupić szczepionki czy też nici chirurgiczne, potrzebujemy dodatkowego wsparcia. Jak wiecie, na bieżąco " ogarniamy własne podwórko", mamy pod opieką przeszło 20 psiaków w domach tymczasowych, leczymy, czipujemy i kastrujemy, dlatego też nie możemy wyzerować naszego konta. Czasu jest bardzo mało, ale wierzymy, że się uda i nasze wsparcie będzie bardziej namacalne. Błagamy, pomożcie nam zorganizować jak najwięcej środków dla schroniska w Boryspolu. Dzielimy się tym co mamy, a niestety jesteśmy tylko małym stowarzyszeniem.

ps załączamy pierwszą z faktur która do nas spłynęła i jest to faktura za kenele.