Pomóżmy Montiemu dotrzeć do domu

Pies, który umierał za życia prosi wszystkich o pomoc w opłaceniu transportu do lepszej przyszłości. Wszyscy którzy mnie obserwują znają historię 2 psów, o których  życie, zdrowie i lepsze jutro walczymy od kilku miesięcy. Wcześniej nie prosiłam o pomoc, ale sytuacja stała się poważna na tyle że w grę wchodziło ich życie i przyszłość... tych którzy nie mieli okazji poznać Montiego i jego już zmarłej siostry proszę o przeczytanie mojego postu: https://www.facebook.com/dorota.chorazewicz.1/posts/2759028650808353?comment_id=2759313214113230&reply_comment_id=2779506155427269¬if_id=1572198106112783¬if_t=feed_comment_reply

On dostał szansę od losu, Jej niestety się nie udało, odeszła cichutko za tęczowy most... On stracił swoją jedyną opokę... została mu tylko klatka pełna wspólnych wspomnień.... Teraz kiedy znalazła się osoba chcąca dać tej dwójce domowe ciepło i miłość - On został zupełnie sam. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie odległość i kosztowny transport. Pani Zosia bo tak nazywa się przyszła właścicielka osieroconego psa, mieszka na terenie Irlandii. Kobieta o złotym sercu... choć sama boryka się z chorobą jako jedyna postanowiła zabrać pod swój dach teraz już tylko Montiego . Ale koszty związane z transportem psa za granicę przekraczają kwotę 1500zł. nie jest to mała kwota dlatego prosimy was o pomoc w jej uzbieraniu.... Ja wraz z wolontariuszami którzy poświęcali tej dwójce cały swój wolny czas postawiliśmy sobie za cel wyjazd Montiego do nowego domu. Dlatego Prosimy wszystkich ludzi dobrej woli, którzy mogą nam pomóc o wpłatę choćby 1zł na to aby zbliżyć chłopaka do jego lepszego jutra... do przyszłości na którą sobie zasłużył. Jest to Pies który doświadczył ubóstwa, głodu i cierpienia w najgorszy możliwy sposób wyrządzony przez człowieka.

Dlatego jeszcze raz proszę POMÓŻMY MONTIEMU DOTRZEĆ DO TAK UPRAGNIONEGO DOMU. W imieniu czworonoga i naszym dziękuję wszystkim którzy zechcą nas wesprzeć choćby najdrobniejszą sumą.

Zdecydowaliśmy się na zorganizowanie tej zbiórki dlatego, iż leczenie Sahary było bardzo kosztowne.

Zależy nam na tym aby Monti wyjechał do nowego domu 21.11.2019, następny transport będzie możliwy 5.12.2019r. Już zaczęliśmy przygotowywać wszystkie formalności potrzebne do wyjazdu

koszty jakie musimy ponieść to:

czip, wyrobienie paszportu, ponowne szczepienia potrzebne do wyjazdu oraz opłacenie firmy zajmującej się przewozem zwierząt za granicę. Cena zależna jest od długości trasy, wielkości i wagi psa łącznie ok 400e w przybliżeniu 1680zł 

 PROSZĘ POMÓŻCIE...