Zrzutka na Robinek Walczy o Życie - Inga Lipińska

Robinek walczy o życie

1 826 zł z 10 000 zł (Cel)

Wpłaciło 19 osób

Inga Lipińska

Organizator zbiórki

Błagamy o pomoc, potrzebujemy środków na ratowanie Robinka.

To będzie długa historia, ale zacznę od początku. Robin został znaleziony przez nas w wieku około 7 tygodni, przemoczony, skrajnie wygłodzony (300g), w hipotermii (33°C). Najprawdopodobniej wpadł do oczka wodnego. To był początek problemów które nie wiedzieliśmy że przyjdą. Przez pierwsze 2 dni od znalezienia jeździliśmy z nim do kliniki na całodniowe kroplówki, na trzeci dzień rano na kontroli został wyciągniety wenflon i werdykt o kontroli za tydzień. Szczęśliwi wróciliśmy do domu, 4 godziny później wbiegliśmy do kliniki. Robin się dusił. Rozwinęło się zachłystowe zapalenie płuc które wywołało obrzęk płuc. Lekarze powiedzieli abyśmy się przygotowali na najgorsze, jednak ten mały wojownik dał radę przeżyć najgorsze godziny i dwu godzinną podróż samochodem do całodobowej kliniki w Warszawie. Tam znowu nas uprzedzili żebyśmy nie mieli zbyt wielkich nadziei, rokowanie było złe. Po kilku dniach wróciliśmy do domu, Robinek jest słabszym osobnikiem, ale najbardziej walecznym jakiego widziałam.W tym momencie myśleliśmy że problemy się skończyły.

Od ostatnich 3 miesięcy próbowaliśmy wraz z lekarzami ustalić przyczyny duszności i kaszlu u Robinka. Do tej pory nie skutecznie.

Wczoraj (10.04.2025r.) okolo godziny 13 Robinek dostał napadu drgawek, niewiele myśląc zawiniętego w koc przetransportowaliśmy do najbliższej kliniki w Płocku, tam został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Przeprowadzone badania nadal nie pozwoliły na stwierdzenie przyczyny napadu. Próby wybudzenia skutkowały drgawkami.

Jedyna możliwość ratowania Robinka to transport do kliniki całodobowej.

W tym momencie potrzebujemy pomocy, czego się nie robi dla swojego ukochanego członka rodziny. Kociak obecnie znajduje się w klinice w Legionowie, przejechał prawie 100km zaintubowany i podłączony pod pompę podtrzymującą narkozę.

Pierwsze ratowanie Robinkowego małego życia kosztowało nas około 6 tysięcy złotych, daliśmy radę, dalsza diagnostyka to był koszt rzędu tysiąca złotych i też dawaliśmy, ale już nie dajemy, nasze środki się skończyły...

Koszt doby szpitalnej w Legionowie wynosi 1tyś złotych, dla zwierzęcia pod narkozą jest to drugie tyle, konsultacja neurologiczna 300zł, kardiologiczna 250zł. A to dopiero początek...

Potrzebujemy środków aby dalej ratować Robinka, błagamy o pomoc, aby Robinek znowu mógł biegać za ulubioną wędką, spać w najwygodniejszym posłanku i spędzać czas oglądając ze swojego leżaczka jak ptaszki latają za osiatkowanym balkonem.

Kwota zbiórki jest szacowaną kwotą leczenia. Wszelkie poniesione koszty leczenia dokumentowane paragonami będziemy na bieżąco aktualizować.

Aktualne koszty leczenia:

Wypis z kliniki w Płocku:

Aktualizacje

Inga Lipińska

12.04.2025

Aktualizacja 12.04.2025r.

O godzinie 11:28 dostałam telefon od lekarza Robinka. Jego małe serduszko samo podjęło decyzję, której ja, ani moi bliscy nie byli w stanie.
Wieczorem jedziemy pożegnać się z ciałkiem Robinka i ostatni raz mu powiedzieć jak bardzo go kochaliśmy.

Dziękujemy za wpłaty, zostaną przeznaczone na rachunek w lecznicy i kremację naszego maluszka. Bądź szczęśliwy Robinku...

Robinek walczy o życie

Inga Lipińska

Aktualizacje

Inga Lipińska

Inga Lipińska

Wpłaty: 19

Załóż swoją zbiórkę

Informacje

O nas

Zbieraj na