Niestety, wpłata na tę zbiórkę nie jest już możliwa.

Jestem wolontariuszką w Stowarzyszeniu Zwierzoluby. I jestem zmuszona prosić Państwa o pomoc finansową na leczenie naszych podopiecznych: Wolontariuszka znalazła osierocone , przenarznięte, mokre od deszczu kocięta . Nikt nie wie ile czasu kocięta przebywały na mrozie? Teraz są zabezpieczone w DT. Pomimo ogrzania, wysuszenia i wizyty w gabinecie weterynaryjnym , maluszki zachorowały na koci katar . Obecnie są pod opieką gabinetu weterynaryjnego , w którym zostało ustawione leczenie i antybiotykoterapia. Bez Państwa pomocy finansowej, nie jesteśmy w stanie opłacić faktur oraz zakupić dobrej wysokomięsnej karmy, której tak bardzo , szczególnie teraz potrzebują chore kocięta . Każda złotówka pomoże w leczeniu, zakupie karmy oraz pomoże przy opłaceniu faktur za leczenie. Za każdą wpłatę, choćby tę symboliczną, będziemy niezmiernie Państwu wdzięczni. Tak bardzo, bardzo potrzebujemy Waszego wsparcia. Prosimy również o udostępnienia tej zbiórki, bo to też jest pomoc. Trzymajcie się ciepło i dbajcie o siebie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
