Pomóż Dawidowi stanąć na nogi!

Dzień dobry

Nazywam się Klaudia, jestem młodszą siostrą Dawida. 

W imieniu brata oraz reszty rodziny postanowiłam utworzyć niezbędną dla dalszego funkcjonowania zbiórkę.

W grudniu ubiegłego roku u brata wykryto krwiaka znajdującego się na prawej stronie mózgu.

31.12.2017 upadł na łóżko gdyż choruje on od kilku lat na padaczkę. Pod wpływem upadku krwiak pękł zaś On zapadł w śpiaczkę. Jeszcze tego samego dnia trafił w krytycznym stanie na salę operacyjną. W tej chwili jest przytomny natomiast nie posiada on fragmentu czaszki oraz mózgu. Nie mówi, nie porusza się, nie je samodzielnie. Dawid ma problemy z odkrztuszaniem wydzieliny w związku z tym założono mu rurkę tracheotomiczną. Jego stan jest ciężki. Lekarze uważają, że niewiele da się zmienić w jego przypadku bez odpowiedniej rehabilitacji. A więc dlatego tutaj jestem. Bo czy Państwo by się poddali?! Ja nie! W chwili obecnej przebywa on w Pszczyńskim szpitalu jednakże nie może tam dłużej przebywać. Pilnie potrzebujemy przenieść go do ośrodka rehabilitacji neurologicznej lub ośrodka pielęgnacyjnego w którym to byłby rehabilitowany również. Niestety koszty prywatnego pobytu są ogromne na co Nas nie stać zaś czas oczekiwania na miejsce refundowane przez NFZ to około rok do dwóch lat. My nie mamy tyle czasu. Każdy dzień zwłoki kosztuje Nas jego kalectwem.

Na co wykorzystamy zebrane środki?

- na umieszczenie brata w odpowiedniej placówce, leki oraz środki czystości i dodatkową rehabilitację.

Państwa pomoc jest Nam bardzo potrzebna, ponieważ sami nie jesteśmy w stanie zapewnić mu odpowiedniej opieki. Mój brat wymaga 24 godzinnej opieki a także rehabilitacji  7 dni w tygodniu. 

Kilka słów Dawidzie :

- Dawid jest młodym mężczyzną, wczoraj tj. 21.02.18 ukończył 30ste urodziny.

Jego życie nie zawsze było łatwe. Już jako dziecko poważnie chorował - poruszał się za pomocą wózka inwalidzkiego. Jak każdy z Nas nie spodziewał się, że jego stan zdrowia może się zmienić i już nigdy nie będzie miał szansy normalnie funkcjonować. Mój brat jest dobrym człowiekiem bez względu na to co robił w życiu. Zwyczajny facet któremu należy się godne życie.

Wykorzystane środki po uzebraniu jesteśmy w stanie udokumentować Państwu poprzez paragony, pokwitowania, dokumentację medyczną.

Bardzo prosimy o pomoc!

Każdy z Nas ma na utrzymaniu siebie, oraz swoje rodziny dlatego ciężko byłoby Nam opłacić chociażby miesiąc jego pobytu w placówce. Niestety w chwili obecnej nie możemy również liczyć na pomoc miasta. Czasu coraz mniej a pieniądze stanowią ogromną barierę na drodze jego leczenia. 

Zależy Nam aby brat mógł jeszcze kiedykolwiek być choć trochę samodzielny i mógł cieszyć się chwilami spędzonymi z bliskimi. Czekamy na niego !

Z góry dziękujemy za każdą pomoc!

Każda złotówka jest dla Nas na wagę złota. 

Masz pytanie? Chcesz wiedzieć co u niego słychać? Jesteś w stanie pomóc niekoniecznie finansowo? Zapraszam do kontaktu poprzez :

[email protected] lub facebook: Klaudia Nycz