Pieczarka

Czy to chomik czy to szczur? Pieczarka ze śmietnika. Kiedy po raz pierwszy zobaczyliśmy zdjęcie Pieczarki na jednej z grup, nie byliśmy pewni co to za zwierzę. Pani, która ją znalazła, myślała, że może to szczur. Dzięki szybkiej pomocy wolontariuszki, szybko udało się przejąć zwierzaka i zawieźć na wstępne badanie w przychodni Reptilio w Katowicach, gdzie okazało się, że jest to młoda samiczka chomika. Pieczarka została wyrzucona na śmietnik przez swojego właściciela. Czy już u niego w domu nabawiła się problemów skórnych i pasożytów czy dopiero żyjąc na śmietniku, nie wiadomo. Choć trudno w to uwierzyć, Pieczarka walczy dzielnie, mimo że stan jej skóry jest tragiczny, ale poza tym ma silny i zdrowy organizm. Obecnie Pieczarką czule opiekują się Ogoniaste i Przychodnia Zwierzętarnia w Łodzi. Jej leczenie będzie długotrwałe i aby pokryć koszty potrzebujemy Waszego wsparcia. Jest duża szansa, że jeśli Pieczarka dobrze zareaguje na leki, w przyszłości będzie można ją zaadoptować. Dajmy jej szansę! Miała tyle szczęścia, że trafiła na dobrą osobę, która wynosząc śmieci nie wystraszyła się jej wyglądu i złapała ją do pudełka, na wolontariuszy gotowych jechać setki kilometrów, żeby zawieźć ją do specjalistycznej kliniki i zapewnić dom tymczasowy, na weterynarzy, którzy przyjęli ją na cito. Niech teraz ma to szczęście żeby uzbierać na pokrycie kosztów leczenia i dać jej szansę nie tylko na zdrowie, ale i kochający dom, który przywróci Pieczarce wiarę w ludzi.