Turbobusem na Bałkany

*English version in italic font*

Cześć tu Małgosia i Miłosz,

jesteśmy dwójką energicznych, kreatywnych osób, które kochają zwiedzać i poznawać nowe zakątki. Zafascynowani dotychczasowymi wyprawami postanowiliśmy zakupić leciwego lecz żwawego Volkswagena T4.  Od stycznia jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami Turbobusa i powoli przygotowujemy go do ekstremalnych przeżyć. Chcielibyśmy naszym autkiem zwiedzić cały świat :D. 

Oto my!

Hello everybody!

We are Małgosia and Miłosz. Two creative and full of positive energy people who love visiting other countries and discover unknown. After previous trip we decided to bought an old but lively car – Volkswagen T4. From the January we are happy owners of Turbobus (the name of our car) and we’re slowly preparing it to extreme trips.We want to conquer the world!

That’s us!

Poniżej przedstawiamy Wam naszego Turbobusa już po pierwszych blacharskich naprawach. Czeka nas jeszcze sporo pracy, ale się nie zniechęcamy! Projekt polega również na tym, aby jak najwięcej napraw zrobić samemu :) .

Below you can see our Turbobus just after first body works. There is a lot of work ahead of us but we are not giving up!

Cel zbiórki jest jasny i prosty - przygotowanie VW T4 na zwariowaną wyprawę po Bałkanach, a w przyszłości po całym globie. W wrześniu organizujemy naszą pierwszą wyprawę busem w nieznane. Planujemy zwiedzić Słowenię, Chorwację oraz Czarnogórę. Wstępna trasa wygląda tak:

The purpose of fundraising is to gather the money for car renovation andto prepare everything to the next trip to the Balkan’s countries. The map ofnext trip is ready, most places are in Slovenia, Croatia and Montenegro. 

Chcemy nie tylko poznać ciekawe miejsca w danych krajach, ale również zwyczaje i tradycyjną kuchnię. Wszystkimi przeżyciami będziemy się z Wami na bieżąco dzielić za pomocą naszego bloga (link u dołu strony).

During the trips we want to discover interesting places and localcuisine, traditions. You can follow our experiences on Facebook and blog. There will be photos, videos and articles from the most exciting days of the journey. Maybe we will inspire you to also make a similar trip! 

Zebrane pieniądze przeznaczymy na dopieszczenie naszych czterech kółek do bezpiecznej jazdy oraz zaopatrzenie się w ekwipunek niezbędny do przetrwania w najdzikszych rejonach świata a także części zapasowe.

Wasza pomoc umożliwi nam zrealizować marzenie o niezapomnianej podróży, którą będziemy chcieli się z Wami podzielić.

With your help we can make our dreams come true! 

Więcej o naszym projekcie, a także o postępach prac możecie przeczytać i obejrzeć pod adresem:

More about our project you can find here:

https://turbobus.org/

Zachęcamy także do polubienia naszej strony na Facebook'u, dzięki czemu będziecie na bieżąco ze wszystkimi wydarzeniami związanymi z Turbobusem:

Follow us also on Facebook:

https://www.facebook.com/TurboBuss/

16/06/2017 UPDATE:

Poniżej przedstawiamy Wam nasz szczegółowy plan trasy.

Lista miejsc do zwidzenia/postoju jakie mamy zaplanowane na chwilę obecną:

• Lublana, Słowenia
• Jezioro Bled, Słowenia – 3 noce kemping jezioro Bohinj
• Jaskinie Skocjan, Słowenia
• Novigrad, Chorwacja – 1 noc
• Jeziora Plitwickie, Chorwacja
• Split, Chorwacja  (1 dzień zwiedzanie miasta)
• Mostar, Bośnia i Hercegowina – 1 noc nocleg – (8/9 września)
• Dubrownik, Chorwacja – 1 dzień zwiedzanie (10 września)
• okolice Budvy, Czarnogóra – nocleg (10 - 15 września)
• Stary Bar, Czarnogóra
• Podgorice, Czarnogóra
• Jezioro Piwsko, Czarnogóra
• Sarajewo, Bośnia i Hercegowina nocleg (15/16 września)

Trasa zawiera około 4,5 tysiąca kilometrów, co przy średnim spalaniu 10l/100km wyniesie nas 2500zł.

Kochani! Choć dni do wyprawy coraz mniej to prace nad Turbobusem nadal trwają. Blacharka prawie zakończona, pozostały drobnostki typu szlifowanie i przygotowanie teczuni do malowania. 

Pewnie się zastanawiacie jak on będzie wyglądał. Zdradzimy kilka szczegółów. Wybrany przez nas kolor, to miętowomorski, podobny do lodów pistacjowych. Chcemy dodać do tego czerwone i granatowe akcenty.

W środku będą dwie kanapy, chowany stolik oraz zasłonki chroniące przed nadmiernym słońcem (na które mocno liczymy).

Oczywiście czeka nas sporo pracy typowo mechanicznej, wymiana przegubów, końcówek drążków, sprawdzenie szczelności różnych elementów, wymiana filtrów itp. Więcej szczegółów znajdziecie na naszym blogu oraz fanpage’u!

Zebrana dzięki Wam kwota została sumiennie wykorzystana i przeznaczona na zakup m.in.:

- kanapy

- szpachli

- podkładu epoksydowego

- ocynkowanych reperaturek

- papieru ściernego i kilku innych drobnostek.

Bardzo Wam dziękujemy za pomoc! Pozwoliła nam ona posunąć się do przodu z remontem naszego Turbobusa.

Czekają nas jeszcze koszty dot. regeneracji skrzyni biegów, odświeżenia tapicerki samochodu, zakupu farby do malowania, opon, wygłuszenia.

Dlatego jeszcze raz, z lekką dozą nieśmiałości, zwracamy się z prośbą o pomoc. W liczbie siła! Wystarczy piątak od kilkunastu osób a już zbiera się niezła sumka! Pomóżcie już teraz spełnić nasze marzenie! A my odwdzięczymy się pocztówką z odwiedzonego miejsca lub innym nietypowym upominkiem z podróży, podzielimy się naszymi wrażeniami, polecimy Wam miejsce na wakacje. 

Pozdrawiamy wszystkich serdecznie,

Małgosia i Miłosz :)

05/07/2017 UPDATE:

Kochani! Do naszej szalonej dwójki dołączyła trójka przyjaciół, którzy pomagają wykańczać samochód i razem z nami przemierzą otchłań krajów bałkańskich! Wspólnie cały czas pracujemy nad doprowadzeniem busa do dawnej świetności. Turbobus został cały pomalowany podkładem, częściowo wygłuszony oraz zamówione zostały niezbędne części mechaniczne (jeżeli chcecie się dowiedzieć więcej m.in. o „berle Janusza” zapraszamy na naszego bloga!).

Do zrobienia pozostało wykończenie wnętrza – boczki ze sklejki wodoodpornej, zamocowanie kanap oraz rzecz znacznie ważniejsza: regeneracja skrzyni biegów. Skrzynia spłatała nam figla i odmówiła posłuszeństwa, mieliśmy nadzieję, że to tylko zużyte sprzęgło lub docisk. Niestety w skrzyni trzeba wymienić wszystkie łożyska oraz wybierak, a pozostałą część zregenerować. Koszt tej operacji zapewne przekroczy tysiąc złotych. Dlatego jeżeli nam kibicujecie oraz macie chęć wziąć udział w tej lub kolejnej wyprawie razem z nami zachęcamy do podarowania symbolicznej złotówy!

Turbobus dziękuje za Waszą dotychczasową pomoc!