Urodzinowe skrzydła - zwierzętom

Witajcie kochani :) to moja kolejna zbiórka….tym razem urodzinowa.

Mówią że 33 urodziny to Chrystusowskie…”Świetlista Siła Miłości…”

SIŁA W NAS ABY OKAZAĆ MIŁOŚĆ ZWIERZĘTOM to najpiękniejszy prezent :)

Padają życzenia:

Szczęścia – mam cudownego męża , wspaniałych rodziców , znajomych , ukochane zwierzęta , pracę , pasje…mam szczęście :)

Miłości  - ją na Szczęście mam :) :*

Zdrowia – oby ja oraz bliscy byli zdrowi , zwierzaki również , każdy człowiek tego pragnie…

Spełnienia marzeń – jest takie jedno…aby wszystkie zwierzęta były bezpieczne , szczęśliwe i pojedzone , każdy z Nas jest tylko człowiekiem , nie zbawimy całego świata , ale jeśli każdy pomógł by namiastce świat dla Naszych małych przyjaciół byłby zupełnie inny…aby spełnić chodź 1 % marzenia organizuje tą zbiórkę , na cele pomocy bezdomnym zwierzętom które Nas otaczają.

Pamiętajmy każda złotówka to bardzo dużo.

Przez te 33 lata moją miłość do zwierząt zapoczątkowali cudowni rodzice , z wiekiem każdy rok przynosił większą świadomość i miłość :) a teraz mój mąż pomaga wznosić czasem już opadające skrzydła…

Wspólnie możemy unosić coraz wyżej skrzydła które chronią zwierzaki przed głodem czy nieszczęściem…bądźmy dla nich aniołami na ziemi...

Nie jestem fundacją dużo nie zdziałam bez pomocy schroniska czy fundacji a szczególności bez Waszej pomocy.

- Aktualnie będę organizować budę dla kociaków obok działek/garażu ( niestety przy silnych nawałnicach zalewa rury ciepłownicze gdzie są koce a na nich śpią kociaki) chciałam zamówić ale lepszym rozwiązaniem będzie  materiał  ,mąż robi cudowne wille które są w 100% ciepłe i trwałe J i to byłoby najlepsze rozwiązanie.

- Zakup puszeczek dla kociaków obok działek (aktualnie mamy zapas do końca września) , czy koce jeśli braknie lub się zużyją dla tych lub kociaków  z pod pracy :)

- Na mojej drodze ostatnio pojawia się dużo ptaków – na szczęście finały są dobre bo trafiają w dobre ręce do Pogotowia Leśnych Zwierząt w Mikołowie , jeśli nie chcecie brać udziału w tej składce to możecie pomóc tam Pan Jackowi- cudowny człowiek.

- wczoraj dowiedziałam się o kociakach na dachu może uda się z dt w jednej fundacji ale musimy zapewnić jedzonko , tutaj też przyda się pomoc finansowa.

Kochani ktoś ostatnio powiedział że za dużo poświęcam czasu zwierzętom i że się zmieniłam…NIE!

To życie zmienia każdego z nas…a serce do zwierząt to szczęście od losu , chodź nie raz jest ciężko , serce pęka na tysiące kawałków…ale wdzięczne oczka czy zdjęcia zwierząt które trafiły do cudownych domów wynagradzają te ciężkie chwili…

Dzikuski które powoli patrzą ufnie i podchodzą coraz bliżej przy karmieniu…czy ugniatają łapki w ciepłym mięciutkim kocyku :) ocierają się z wdzięcznością , czy miauczą na Twój widok , psy które się tak cieszą gdy miziasz za uszkiem :) i uczucie że zwierzęta Ci bardzo lubią jest cudowne!

Ps. Tak nawet komara nie zabije , a ślimaki przenoszę :) martwe potrącone zwierzęta z ulicy też staram się zbierać bo nigdy nie wiadomo czy leży nieprzytomny czy martwy!

Jeżyki które żyją razem z kotami dzieląc się budami , czy ptaki które rano Cię rozpoznają i czekają na ziarna pszenicy  i wodę :)

Każde zwierzę zasługuje na pomocną dłoń  i kawałek serduszka a zwłaszcza te bezdomne bo oprócz Nas nie mają nikogo ani niczego.

Nie zapominajmy o bliskich w domu czy własnych zwierzakach :) moje kociaki cierpliwie wypatrują co nowego przynoszę dla bezdomnych a Meliska jeździ często i towarzyszy przy pomaganiu :)

Jestem ogromnie wdzięczna gdy podczas mojej nieobecności mam kilka osób które okazują serce i pomagają wyręczając w karmieniu zarówno w Czeladzi jak i Sosnowcu.

Kochani z całego serca dziękuje za pomoc , dzięki WAM ja mogę chodź minimalnie pomagać :) razem tworzymy JEDNOŚĆ!

Życzcie mi 100 LAT abym jak najdłużej mogła dzielić się miłością :)

Czemu cel 888 zł? Ze względu na rocznik :)