Gryzia - nieaktualne..

Edit 08.09.23

Niestety Gryzi nie udało się uratować. Dostała ropomacicze a nie mogła zostać wykastrowana przez chore serce i aktywne ec. Gryzia zmarła nieco wcześniej jednak nie potrafiłam się zebrać i napisać tu o tym. Aktualnie zbieram pieniądze na kastrację i badania Suzi, mojej drugiej króliczki. Dziękujemy bardzo za wsparcie, lataj wysoko aniołku [*]🕊🐰

Zdzwonilismy się z Panią weterynarz która dała nam do zrozumienia, że króliczek nie cierpi tak bardzo jak mogłoby się nam wydawać. Chcemy dać jej szansę dlatego póki co Gryziulek zostaje u nas. Pieniądze zbieramy na jej leki oraz wizyty, mam tez zbiórkę dla Suzi na jej kastrację.

Wszystko co niżej nie jest już aktualne!!

Mianowicie ta wiadomosc o eutanazji

!! Ważne !!

Jesteśmy zmuszeni uspać Gryzie. Nie była to łatwa decyzja ale podjeliśmy ja wspólnie z Pania weterynarz. Powiedziała ona że obecny stan Gryzi to nic innego jak wegetacja. Dziękuję wszystkim za wsparcie, prawie się udało..💔

Nie usuwam zbiórko gdyby ktos z was chciałby wpłacić pare groszy na pozostałego królika - Suzi. Wydaje mi się jednak że sa ludzie którzy obecnie potrzebują tych pieniędzy bardzirj niż ja. Zabieg eutanazji odbędzie się w tą niedzielę lub poniedziałek, jutro będe znac dokładną datę. Gdyby ktoś chciał zwrot pieniędzy które wpłacił na zbiórkę mozna do mnie napisać na numer: 579 510 205, lub na messengera: Raven Ghoost. Dziękuję wszystkim za wzięcie udziału w akcji. </3

Hej, mam na imię Wiktoria. Zbieram pieniądze na operację mojej króliczki - Gryzeldy. Ma ona 1.5 roku, i ma złamany kręgosłup przez co ma sparaliżowane tylne łapki. Mimo że szanse na skuteczność operacji wynoszą 20/30 %, chcemy dać jej szansę. Pani weterynarz dała nam czas na przemyślenie decyzji do ok. 3 dni. Po tym czasie mamy dać jej znać czy decydujemy się na operację, czy na eutanazję (uśpienie). Gryzia przed urazem była naprawdę radosnym, potulnym i cieszącym się z życia, łasym króliczkiem. Następną kwestią jest jej towarzyszka - Suzi. Gdyby Gryzia została uśpiona istnieje ryzyko że Suzi z tęsknoty zmieni swoje radosne nastawienie do życia i umrze z tęsknoty. Liczymy na waszą pomoc, każda złotówka się liczy!! 

Niżej wstawiam zdjęcie wypisu jaki dostaliśmy od Pani doktor w MarWecie, w celu potwierdzenia, że nie są to kłamstwa :) Dziękuję za wszelakie wsparcie <3