Walczymy dla Wiktorka

Dzień dobry Szanowni Państwo.

Jestem Mamą niespełna 13-letniego Wiktora.
Zwracam się z prośbą o wsparcie finansowe na jego rehabilitację.

Moj syn urodził się jako wcześniak w 31 tygodniu ciąży, otrzymał 2
punkty w skali Apgar. Ma za sobą trzy operacje serca, cztery operacje
oczu, chemioterapię, przeszczep szpiku kostnego, dwie fibrotomie rąk i
nóg i wiele innych drobnych zabiegów, a także niezliczone pobyty w
szpitalach oraz poradniach specjalistycznych.

Wiktor ma zdiagnozowaną padaczkę, pęcherz neurogenny, niedoczynność
tarczycy, niedosłuch, nie widzi na lewe oko.

Każdego dnia zmaga się z mózgowym porażeniem dziecięcym, które nie
pozwala mu żyć jak zdrowi rówieśnicy.
Mimo złych prognoz lekarzy, Wiktor potrafi samodzielnie lub z pomocą (za
rękę) przemieszczać się na krótkie dystanse. Ja, jako mama, nie mogę
dopuścić do tego, żeby tyle lat jego ciężkiej pracy poszło na marne.
Brak odpowiedniej rehabilitacji może skutkować tym, iż jego jedynym
środkiem lokomocji będzie wózek inwalidzki.

Wiktor wszedł w trudny okres dojrzewania. Jego ciało szybko się zmienia,
rośnie, co niestety przekłada się na jego rozwój fizyczny. Jego chód
uległ pogorszeniu, ciało jest bardziej napięte, co może skutkować
tworzeniem się przykurczy.

Niestety COVID-19 "dopadł" i nas. Fundacje oraz przedsiębiorcy,
którzy dotychczas nas wspierali, obecnie sami zmagają się z problemami
finansowymi. Dlatego Państwa wsparcie jest nam niezmiernie potrzebne.
Każda, nawet symboliczna kwota, zostanie przeznaczona na rehabilitację
Wiktora.

Zbieramy na trzy miesiące rehablitacji.

Z wyrazami wdzięczności,
Paulina Pluta