WalkaArii

Dzień dobry, Państwu.

Nasz kotek Aria jest śmiertelnie chory... Kotek przyjechał do Polski w marcu 2022r. z Ukrainy, adoptowaliśmy go wraz z jego siostrą Mimi od pań z Koty Sieroty Jastrzębie- Zdrój. Kotki były bardzo przestraszone i długo pracowaliśmy nad tym aby ich zszargana wojną psychika została uleczona. Kotuś jest chłopczykiem, w typie rasy bobtail, jednak na początku myśleliśmy, że to dziewczynka, gdyż był wykastrowany i dlatego zostało mu imię żeńskie. Kiedy dowiedzieliśmy się o jego chorobie i ewentualnych kosztach leczenia nasze serca rozpadły się na milion kawałków wiedząc, że ratunek istnieje ale nas niestety nie stać żeby temu sprostać finansowo. Jesteśmy młodymi ludźmi na tzw dorobku, sami temu nie podołamy. Nie damy rady podjąć również decyzji o jego eutanazji. Aria jest dla nas jak członek rodziny, tak samo jak jego siostra. Dzisiaj po badaniach wiemy, że można mu pomóc ale leczenie jest bardzo drogie. Mamy duże wsparcie od pań z Koty Sieroty z Jastrzębia oraz fundacji Bobusiowo, która organizuje specjalnie dla naszego kotka bazarek. Bardzo chcemy spróbować, bo nie wybaczylibyśmy sobie tego, że poddaliśmy się bez walki o jego życie. Dlatego zwracamy się do Państwa o pomoc w postaci najdrobniejszych wpłat. Pomóżcie proszę nam Kochani uratować naszego kotka, nie wyobrażamy sobie życia bez niego...

Nasza terapia będzie polegać na przyjęciu 84 zastrzyków preparatem Curefip (www.curefip.com)