Ratujemy rozszarpanego kota

Bezdomny,skazany na ból i samotność- nasz nowy podopieczny🥺

Ile tak trwał licząc na cud? Rozszarpana łapka, kości na wierzchu i mieśnie. Cierpienie w ukryciu i samotności osłabiało coraz bardziej...

przyjęliśmy go jak własnego, drżąc czy przeżyje...😭Okazał się bardzo łagodnym kotem, bez strachu, błagając o pomoc...

Pomimo, że ostatnio jesteśmy zawaleni drastycznymi przypadkami, nie byliśmy w stanie przejść obojętnie.

A co za tym idzie, jesteśmy spłukani, wydatki nas przerastają. Dlatego zwracamy się do Was o każdy grosz, grosz który pozwoli dać iskierkę w jego sercu. Walczymy i nie poddamy się, zasługuje na swój przytulny kąt i ręce które dają ciepło 😥

Błagamy😢, prosimy o pomoc i wsparcie naszej zbiórki-mamy mało czasu 😭 Sami nie damy rady, mając pod opieką kilkadziesiąt zwierząt.

 Za wszystkie wpłaty, serdecznie dziękujemy ❤️🐾.

Zapraszamy również na naszą grupę bazarkową, gdzie wystawiamy fanty na leczenie naszych podopiecznych. Licytując, pomagasz przetrwać tym, najbardziej skrzywdzonym.

https://m.facebook.com/groups/bazarekdlazwierzat/?ref=share

Zwierzomoc