Na sterylkę suni z cmentarza

Naszą Inkę już znacie, od ponad roku mieszkała na cmentarzu. Po kilku próbach wyłapania w końcu jest na naszym pokładzie. Przebywa w hotelu z behawiorystą. Ma się coraz to lepiej z czego wszyscy bardzo się cieszymy. Przyszedł czas na sterylizację. Że konto fundacji świeci pustkami stąd prośbą do Was. Prosimy o datki dla Inki. Jednym z fundamentalnych celów fundacji jest walka z bezdomnością nie zwalczymy jej jednak bez sterylizacji i kastracji. Dlatego tak duża wagę przykładamy do tych zabiegów. Już teraz bardzo dziękujemy za pomoc.