Witam
Nazywam się Teresa Luchowska, od 6 lat zajmuję się opieką nad bezdomnymi kotami i szukaniem im domów. Mieszkam w małej miejscowości koło Krapkowic, więc zwierząt mam pełno. Obecnie pod opieką mam 29 kotów, jest to duża liczba. Na jesień zwaliła mnie z nóg, informacja o chorobie Frani, o niej mieliście możliwość już czytać. Niestety ostatnio los nas nie oszczędza i dzisiaj dostaliśmy informacje o kolejnej naszej podopiecznej Szysce, która zachorowała na Zapalenie Otrzewnej. Na początku był płyn w brzuchu, niestety też jest neurologiczny.
Dziewczynka ma dopiero 8 miesięcy i całe kocie życie przed sobą. Wiecie jak drogie jest to leczenie, więc Proszę, a wręcz błagam pomóżcie ją uratować.
Dzisiaj zaczęliśmy pierwszy dzień nierównej walki z tą chorobą. Trzymajcie kciuku i sięgnijcie do kieszenie. Każda złotówka to dla niej kolejny zastrzyk i szansa na nowe życie
Dzięki leczeniu lekiem Curafip, Szyszka czuje się coraz lepiej. Już się nie kuli przed dotykiem, sama chętnie wszystko zjada, oraz bawi się z rówieśnikami. Za nami 3 tygodnie leczenie. Terapia jest niestety bardzo droga, więc liczymy na waszą pomoc. Przed nami jeszcze 9 tygodni. Zachęcajcie znajomych do naszej zbiórki, wystarczy 10 zł od osoby, aby uratować Szyszce życie
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
