Ratunek dla canecorso Omen błaga

Pomóżmy szczeniakowi stanąć na łapy!

Los tego malucha od początku był bardzo trudny.  Został oddany nam przez swojego właściciela 5 lutego w złym stanie – był wychudzony i osłabiony. Miał ok 6 miesięcy i ważył ok. 24 kg. To o minimum 6 kg za mało.

Pies pochodził z pseudohodowli (inaczej tego nazwać nie można) tj. Stowarzyszenia zrzeszającego „hodowców”. Stowarzyszenie zarejestrowane jest do teraz na Słomczynie. 

Tak dobrano psy, że Omen odziedziczył na starcie dysplazję stawów biodrowych. W takich przypadkach jak prowadzona pseudohodowla, która wyprodukowała naszego szkraba, nikt nie sprawdza kto kup psa za kilka czy kilkanaście stów.

I tak Omen trafił do nowego opiekuna, z którym przebył kilkumiesięczną drogę. Podczas tego czasu nie działo się za dobrze. Powiedział nam to sam Omen, swoim stanem...

Niedobory składników pokarmowych doprowadziły do poważnych problemów ortopedycznych. Ugruntowała nam się dysplazja stawów biodrowych oraz niestabilności stawów nadgarstkowych w przednich i tylnych łapach. Potocznie taką wadę postawy nazywamy niedźwiedzimi łapami.

Osłabiony organizm nie miał siły się bronić – chwilę po tym jak do nas trafił zaczął źle się czuć. Jak się okazało, szczepień też nie zdążyli mu wykonać w okresie szczenięcym...

Zdiagnozowaliśmy parwowirozę -  śmiertelnie groźną dla młodych i starszych psów chorobę wirusową.

Było na tyle źle, że jego jedynym ratunkiem był pobyt w całodobowym szpitalu zakaźnym, gdzie weterynarze stabilizowali jego stan. Pies nie jadł około tygodnia. 

Ostatecznie udało się. Omen jest już z nami, zaczyna dokazywać ale ciężko nam się pozbierać finansowo ponieważ koszt tej walki wyniósł prawie 12 000 zł.

Teraz potrzebujemy Waszej pomocy, by pokryć koszty leczenia i zapewnić mu dalszą rekonwalescencję, dzięki której będzie miał szansę na normalne życie. 

Każda złotówka jest dla nas ważna.

W opisie znajduje się fv z lecznicy redline w Łazach za ratunek Omena.

Pełną dokumentacja zdrowotna psa jest u nas, jeśli ktoś jest zainteresowany, zapraszamy.

Prosimy o wsparcie i udostępnienie zbiórki – to dzięki Wam możemy ratować te psy.