Aslan, czy zasłużył na taki los?

EDIT 25.02.2018 Dzisiaj rano byliśmy z Aslanem na wizycie u weterynarza. Stan psiaka jest dalej poważny, ale dobrą informacją jest to, że spadła  mu gorączka. Dostał kolejną porcję zastrzyków z lekami i witaminami. 

włączona została również tlenoteriapia

Aslan jest przeraźliwie chudy, czego nie oddają do końca zdjęcia:( wyraźnie widać żebra, miednicę i kręgosłup, nogi jak patyki ledwo się na nich utrzymuje:(

oczywiście Aslan ma silną anemię 

Cały zapchlony, oczywiście został przez nas odpchlony

Zapalenie uszy, dziś udało się trochę poczyści uszy i zapuścić kolejną dawkę leków.

Rana na nodze na razie jest oczyszczana i zabezpieczana, ponieważ najważniejsze jest teraz ustabilizowanie stanu Aslana i walka z zapaleniem płuc, które zagraża jego życiu.

24.02.2018 Dostaliśmy anonimowe zgłoszenie o bardzo wychudzonym psie w miejscowości w okolicach Kętrzyna. W dniu dzisiejszym tj. 24.02.2018 udało się nam sprawdzić warunki psa i to co zastaliśmy na miejscu zdruzgotało nas totalnie:( Nikt nie spodziewałby się, że na działce graniczącej bezpośrednio z terenem szkoły, gdzie codziennie przewija się mnóstwo osób, może mieć miejsce tak rażące zaniedbanie psa.

Stan Aslana, bo takie imię dostał na nowe życie, był w tragicznym stanie w związku z czym na miejsce została wezwana policja i przy jej asyście został odebrany właścicielowi. Psiaka natychmiast zawieźliśmy do weterynarza w Kętrzynie, który stwierdził

ogólne wyniszczenie organizmu spowodowane długotrwałym głodzeniem, pies który powinien ważyć około 38 kg, waży jedynie 26 kg

zagrażające życiu Alsana zapalenie płuc i opłucnej oraz podejrzenie zapalenia osierdzia, gorączka 39,8 

dodatkowo Aslan ma dużą głęboką ranę na tylnej prawej nodze

zapalenie uszu

ranę na powiece

zapalenie skóry całego ciała

Zrobione zostały zeskrobiny, aby zdiagnozować chorobę skóry

Właściciel psa stan psa tłumaczył, że stan psa spowodowany jest sędziwym wiekiem i twierdził, że pies ma 17 lat, jednak wiek psa oszacowany został na 7 lat, więc jak można doprowadzić psa do takiego stanu i nie czuć nawet odrobinę winy....  Oczywiście nie zostawimy tego tak i zostanie złożone zawiadomienie o znęcaniu się na psem.

Aslan będzie wymagał długotrwałego i kosztownego leczenia. Już dzisiaj dostał antybiotyk, leki przeciwzapalne i przeciwbólowe, witaminy, zostały zaaplikowane krople do uszu, a to dopiero początek walki o jego życie i zdrowie. Pomimo podjęcia naszej walki rokowania są bardzo ostrożne. Prawdopodobnie kolejne nocy Aslan już by nie przeżył:(

Bardzo wszystkich prosimy o wsparcie nas w tej nierównej walce o życie Aslana!!!!