Więzień w Indonezji - Wsparcie

Nasz znajomy Gaweł,serdeczny Przyjaciel trafił do więzienia w Indonezji. Pozostawiony bez wsparcia konsularnego, nie chcąc zapłacić łapówki dostał 3 lata więzienia.  Jest to więzienie w którym prawa człowieka są łamane codziennie. Więźniowie dostają miskę ryżu dziennie. Za wszystko trzeba płacić - za wodę pitną, za jajka, chleb, za lekarstwa. Od początku pomagamy mu z kilkoma znajomymi, niestety koszty adwokata oraz bezpośredniego wsparcia dla kolegi trochę nas wyczerpał, zwłaszcza w okresie gdy część z nas straciła pracę w trakcie kwarantanny. Gaweł z powodu złych warunków i diety ma już poważne problem ze zdrowiem. Zależy nam by do kraju wrócił w dobrej kondycji, by problemy zdrowotne nie skończyły się reperkusjami na całe życie. Ze względu na odległość żadne paczki żywieniowe nie wchodzą w grę - możemy mu pomóc tylko wpłacając pieniądze. Dla kilku osób koszty są dużym obciążeniem, ale kilka złotych wpłaconych przez większą ilość ludzi znacznie nas odciąży - stąd ten apel. Gawłowi zostało 16 miesięcy ... boimy się, że bez wsparcia stan jego zdrowia pogorszy się znacznie.  Kilka złotych miesięcznie może uratować chłopaka. Serdecznie prosimy o wsparcie.