Koci szkielet, wypadnięte oko

We wtorek rano otrzymaliśmy zgłoszenie o kotku, który ma bardzo „zaatakowane oko”, „to się tylko pogarsza, nie ma poprawy”, „czy mogą państwo podjechać po kotka”. Pojechaliśmy na miejsce. Widok, który ukazał się naszym oczom na długo pozostanie w naszej pamięci. Oko kotka było wysadzone - kotek musiał bardzo cierpieć. Na cito zabraliśmy go do naszej zaprzyjaźnionej lecznicy, gdzie otrzymał pierwszą pomoc wet. Rokowania kotka są ostrożne. Kotek był wychudzony, na ten moment nie jest możliwe usunięcie gałki ocznej, ponieważ może nie przeżyć operacji. Codziennie jesteśmy w lecznicy na kroplówkach i zastrzykach. Oko jest zakraplane kroplami przeciwzapalnymi i z antybiotykiem. Kotek dostał imię Gumiś - bardzo prosimy o wsparcie. Chcemy zawalczyć o jego życie! 

📌 Kotek został zabezpieczony przez naszą fundację i znajduje się pod naszą opieką.