Zuzia - operacja ratująca życie!

Dzień dobry,

Już na samym wstępie zaznaczę, że ta zbiórka dotyczy kosztów operacji naszej ukochanej suni Zuzi - operacja ratująca życie zaplanowana jest na najbliższy czwartek o godzinie 19:00.

Mam na imię Kinga i jestem opiekunką dwóch kochanych kundelków, 5-letniej Szeleczki adoptowanej z fundacji Mikropsy oraz 11-letniej Zuzi. Obie sunie są swoimi kompletnymi przeciwieństwami, Szeleczka bardzo spokojna, strachliwa i czasami wręcz wycofana, natomiast Zuza aktywna, kochająca pływanie i wszelką aktywność, chociaż nieufna w stosunku do psów i ludzi. 

Obie przeszły w życiu wiele i obie dochodzą do siebie w kochającym domku. Liczne konsultacje z behawiorystami bardzo nam pomogły. Sunie uczą się od siebie nawzajem otwartości, zaufania do innych psów i ludzi i obie poczyniły olbrzymie postępy.

Wydawałoby się, że wszystko jest już na dobrej drodze, jednakże podczas rutynowej wizyty u weterynarza spadła na nas jak grom z jasnego nieba wiadomość, że Zuzia cierpi na guza śledziony, który wymaga pilnego zabiegu operacyjnego. Zabiegu kosztownego, bo oprócz samej operacji konieczny jest rentgen płuc, później badanie histopatologiczne, wizyty kontrolne i ewentualne dalsze leczenie.

Niestety największym problemem jest to, że obecnie niestety nie stać nas na ten zabieg. Niedużo wcześniej okazało się, że z powodu poważnych problemów zdrowotnych teściowa nie jest w stanie samodzielnie mieszkać i funkcjonować i musiała trafić do domu opieki, oczywiście prywatnego, bo na miejsca w ośrodkach refundowanych czeka się niestety latami.

Ponieważ kochamy nasze psiaki całym sercem, staniemy na głowie, żeby tylko uratować życie Zuzi. Szczególnie, że rokowania po takiej operacji są naprawdę obiecujące - kilka lat dalszego życia w kochającym domku i korzystania ze wszystkich uroków życia.

W tym roku psiaki pierwszy raz w życiu spędziły wakacje nad morzem. Obie były zachwycone! Zuzia całymi godzinami chciała pływać i ganiać za patykiem. W kolejne wakacje też były plany, żeby pojechać nad polskie morze...

Do wszystkich dobrych ludzi zwracam się z prośbą o wsparcie - pomóżcie nam wyleczyć naszą kochaną przyjaciółkę. Nie pozwólmy, żeby tegoroczne wakacje nad morzem okazały się jedynymi w życiu Zuzi!