Podarujmy Pixelkowi życie

Podarujmy życie Pixelkowi, który walczy o nie z chorobą i czasem !

Pixel ma dopiero 1,5 roku i całe swoje kocie życie spędził w lesie. Bez dachu nad głową, bez opiekuna, bez poczucia bezpieczenstwa, ciepłego legowiska i pełnej miseczki. Żywił się paszą dla kur albo tym co sam znalazł. Doznał okrutnego zimna, głodu i niebezpieczeństwa ze strony dzikich zwierząt. W końcu po 1,5 roku dostał szansę na lepsze jutro. Ktoś go zauważył i pomógł mu znaleźć dom. Pixelek trafił do najlepszego domu jaki mógł sobie wymarzyć. Kocie rodzeństwo, dużo miłości, tulenia i wreszcie pełna miska. Brzmi jak bajka, jednak bajką nie jest. Miało być już tylko lepiej ale niestety okazało się, że Pixelek jest bardzo chory. Życie jakie wiódł do tej pory dało mu mocno w kość. Ma bardzo głęboką anemnię i narządy wewnętrzne w opłakanym stanie. Prawdopodobnie będzie potrzebował transfuzji krwi. Jego wątroba, trzustka, śledziona oraz węzły chłonne są bardzo powiększone i złym stanie. Dokucza mu ciągły ból i częste wymioty. Jest bardzo osłabiony i chudziutki jak zapałka. Waży zaledwie 2,5 kg. Z dnia na dzień ginie w oczach. 

Mimo to jest ogromnym miziakiem i przytulasem. Czerpie garściami bliskość człowieka. Ma szansę cieszyć się nowym życiem jeszcze bardzo długo ale potrzebuje Waszej pomocy.

 Lekarze robią co mogą by mu pomóc. Jendak koszty diagnostyki, leczenia i suplementacji są ogromne. Opiekunowie Pixelka szukają dla niego ratunku także poza Olsztynem.  By jak najszybciej wykonać tomograf, Pixel pojechał aż do Gdańska. Lekarze starają się wykluczyć najgorsze scenariusze, takie jak chłoniak i białaczka. Sam tomograf komputerowy to koszt 1350 zł. Do tego inne badania radiologiczne, specjalistyczne badania krwi, biopsja. Jego opiekunowie poznali go zaledwie 2 tygodnie temu, jednak są gotowi zrobić wszystko by go uratować. By mógł się do nich tulić i bawić z kocim rodzenstwem jeszcze długie lata.

Dlatego bardzo potrzebujemy Waszej pomocy! Ten malutki kotek dosyć już wycierpiał. Każda złotówka na leczenie Pixelka będzie ogromnym wsparciem dla jego nowych opiekunów. 

Jeśli nie możesz pomóc finansowo, to prosimy, udostepnij naszą zrzutkę. Niech o dzielnym Pixelku usłyszy jak najwięcej osób. Trzymajcie kciuki za walkę Pixelka o życie!