Pomagam, więc ratuję im życie

Dobre Dusze...

Jestem bezgranicznie wdzięczna za to że mimo trudów obecnej rzeczywistości nie ustajecie w pomocy ludziom i zwierzętom.

Nieustannie Ogonki potrzebują naszego i waszego wsparcia. By mogły żyć.

Główny problem to ratowanie oraz leczenie,hoteliki dla psiaków oraz opłaty za transport zwierzaków z Ukrainy.

Jest mi ciężko prosić o kontynuację wsparcia ale inaczej pomaganie będzie niemożliwe. Wyczerpałam własne zasoby, czego nie żałuję. Rzeczy można odbudować, odrobić...lecz życia ,które możemy wspólnie ocalić, nie odzyskamy, nie naprawimy.

Ewakuujemy do dobrych i bezpiecznych miejsc te ogonki które tego najbardziej potrzebują i które otrzymały szansę tu w Polsce.

Serdecznie dziękuję Pani Sylwii oraz Pani Patrycji za darmowy hotelik dla moich podopiecznych z Ukrainy, ale musze dla nich kupić karmę. Mam pod opieką 3 suni oraz jednego pieska.   Jednocześnie poszukuję odpowiedzialnych domków dla polskich i ukraińskich ogonów, być może nie wszyscy wiecie ale jestem wolontariuszką w polskim schronisku od wielu lat, jednak nie ustalam w pomocy w Ukrainie.

Bardzo Was potrzebujemy i każda forma pomocy jest bezcenna.

Sytuacja z paliwem zmienia się dramatycznie. W Ukrainie zaczyna go brakować, w wielu miejscach są limity do 5 litrów, ogromne kolejki na stacjach. Ceny szokują wszędzie. Ale nie ma innej możliwości ewakuacji zwierząt, nie ma!

Kilka ogonków czeka na ratunek ale z powodu braku środków jesteśmy unieruchomieni.

Nie wiem co napisać, jak zmienić Świat by to piekło się skończyło. Robię to co dziś zrobić mogę.

Jeśli chcecie być częścią tych małych sukcesów i jeśli chcecie zmienić los potrzebujących ogonków proszę Was o pomoc. Każdy grosik jest ważny.

Jestem otwarta do kontaktu +48735192486

To jest moja strona, tutaj będzie wszystka informacja oraz rozliczenie zbiorki 

https://www.facebook.com/pomociadopcja

Dziękuje i pozdrawiam serdecznie 

Lena Czerniajewa