Kot odpoczywający na stole, z zamkniętymi oczami.

Cisza cmentarza, krzyk bólu

160 zł  z 3 000 zł (Cel)
Wpłaciły 4 osoby w ciągu 3 dni.
Wpłać terazUdostępnij
 

Zimny wiatr ślizgał się po płytach nagrobnych, jakby chciał zagłuszyć ciszę, która od lat szeptała: „to już koniec”. Amelia leżała tam, pośród śmierci, które były jej domem. Kotka bez zębów, bez słuchu, bez prawa do nadziei – żywa zjawa, karmiona iluzją wolności, którą karmicielki nazywały miłością.

A przecież one – te kobiety – nie były złe. One tylko nie chciały widzieć. Bo łatwiej karmić niż leczyć. Łatwiej udawać, że miejsce przy grobie to wybór kota, niż zmierzyć się z bólem, który w tej starej kotce gnił jak resztki poetyki w tanim nagrobku.

Churkot, brat Furkota, był inny. Silniejszy, ale pęknięty od środka. Gdy w końcu zniknął z cmentarza, nie było lamentu. Tylko cień na marmurze. A potem ból. Niewidzialny, zębami wgryzający się w kości. Zęby – jego przekleństwo – były jak wspomnienia: chore, rozpadające się, a mimo to zbyt mocno zakorzenione, by wyrwać bez krzyku.

Kiedy przyszedł czas leczenia, nie protestowali. Nie koty. Ludzie. Ludzie, którzy chcieli śmierci w imię godności. I te, które mówiły „ratujmy”, z pełnym świadomości wzrokiem, który znał wagę istnienia.

To nie jest opowieść o kotach.

To opowieść o tym, kto z nas jeszcze ma serce zdolne nie tylko widzieć cierpienie, ale i wziąć je na siebie.

160 zł  z 3 000 zł (Cel)
Wpłaciły 4 osoby w ciągu 3 dni.
Wpłać terazUdostępnij
 

Wpłaty: 4

Kaludia - awatar
Kaludia
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Małgosia Łoniewska - awatar
Małgosia Łoniewska
20
Katarzyna Niewiadomska - awatar
Katarzyna Niewiadomska
100

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij