Urodzinowe marzenie...

Kochani 🖤 W związku ze zbliżającymi się moimi 22 urodzinami które są już za niecały miesiąc, 13 lutego...

Marzy mi się nie dostawać tego dnia od Was mających sprawiać radość (niestety efekt jest odwrotny...) nawet najbardziej szczerych życzeń urodzinowych a coś co na prawdę sprawi, że na mojej twarzy pojawi się na w końcu prawdziwy i szczery uśmiech.  Marzy mi się dostać coś co pomoże mi robić dalej to, co kocham i nie pozwoli mi się poddać... Otwieram więc z tej okazji zbiórkę środków finansowych na to bym dalej w formie wolontariatu mogła robić to, co daje mi motywację do codziennej walki z chorobą i zwyczajnie powód i siłę do wstawania z łóżka. Kim jestem? Chyba najprościej będzie zacytować opis mojej osoby ze strony Dziennika Zachodniego, do którego zostałam zgłoszona w plebiscycie tytułu Osobowości Roku 2019 w kategorii DZIAŁALNOŚĆ SPOŁECZNA I CHARYTATYWNA w powiecie będzińskim: https://dziennikzachodni.pl/p/kandydat/marta-magdalena-cichy%2C1143415/"                            "Marta Magdalena Cichy - wolontariuszka w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Sosnowcu, Czeladź. Czeladzka wolontariuszka od 2013 roku każdego dnia pomimo wielu przeciwności losu oraz problemów z własnym zdrowiem poświęca całe swoje życie zacięcie walcząc o dobro wszystkich istot żywych na terenie swojego miasta, okolicznych a nierzadko też angażując się w pomoc na obszarze całego kraju. Nominacja za: pomoc niesioną dla bezdomnych, schroniskowych oraz właścicielskich zwierząt, fizyczne oraz psychiczne wspieranie rodzin, które znajdują się w trudnym momencie swojego życia, wywoływanie uśmiechu u dzieci (które powodów do radości mają często mniej niż rówieśnicy) poprzez organizowanie dla nich zbiórek zabawek, najpotrzebniejszych w danym momencie artykułów spożywczych oraz akcesorii użytku domowego".

Poprzedni, 2019 rok który był najbardziej instensywnym jak do tej pory rokiem w sferze pomocy, pokazał, że bez pomocy osób wspierających tzw darczyńców - ja sama, prywatnie, będąc jednoosobową inicjatywą pomocy wszystkim wokół o pomoc dla których zostanę poproszona za dużo niestety nie zdziałam... Tutaj mój w bardzo dużym skrócie podsumowujący rok post na fb: https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2630058787109139&id=100003151313524

 Nie jestem nikim 'z tytułem' tak na prawdę. Żadnym stowarzyszeniem ani fundacją która ma duże możliwości w wielu tematach i obszarach. Nie dostaję żadnych pieniędzy na stałe ani w konkretnych przypadkach, jeśli sama o nie nie poproszę kiedy mam człowieka/rodzinę/ zwierzaka w potrzebie. Często wtedy robię po prostu zbiórkę jak teraz... ale nie zawsze jest na to czas 😔 Często trzeba działać od razu... 🙁 Zdarza się (na szczęście bardzo rzadko), że nie udaje się zdążyć z pomocą na czas, co sprawia, że serce za każdym razem pęka i rozsypuje się na najdrobniejsze kawałeczki 💔Zdarzają się nierzadko również dni, w których nawet nie mam siły, by wykonać telefon czy napisać i wysłać wiadomość i o pomoc dla kogoś poprosić 🙁  Dlatego zawsze, na tzw. czarne godziny chciałabym mieć zaplacze finansowe, by nie musieć pomocy nikomu odmawiać. Ale już od dawna takiego bezpiecznego zaplecza nie mam co powoduje że każdego dnia walczę w ogromnym stresie i bez nadziei że się uda... co też nie pomaga... Działam po prostu jako ja, Marta Magdalena Cichy. 

Działam dzięki osobom, które są ze mną. Dzięki osobom, które mają do mnie bezgraniczne zaufanie w każdym temacie od kiedy tylko pamiętam, zaufanie, na które od 2013 roku stale pracuję 🖤 Zawsze rozliczam się z każdej otrzymanej od Was złotówki...

Po 4 latach wolontariatu w schronisku dla bezdomnych zwierząt i Stowarzyszeniu Opieki nad Zwierzętami postanowiłam rozszerzyć dodatkowo swoją pomoc i tak już od dwóch lat na dużą skalę pomagam zarówno zwierzakom bezdomnym, jak i tym, które mają właścicieli. Pomagam na co dzień w szukaniu domów dla porzuconych zwierzaków,

zwierzaków które muszą rozstać się z obecnymi właścicielami i znaleźć nowy dom, 

A także tym, którym choroby i śmierć nagle odbierają ukochanych opiekunów...

 Oprócz tego staram się być zawsze w gotowości by móc pomóc rodzinom, kiedy nie dają rady, zarówno finansowo jak i co za tym idzie, psychicznie... Organizuję też zbiórki artykułów spożywczych i akcesorii dla dzieci z mniej zamożnych rodzin... 

Staram się przywracać im wiarę i nadzieję na lepsze jutro, na to, że jeszcze będzie lepiej, jak to pewien wspaniały chłopczyk (akurat w temacie WOŚP-u) powiedział:"Dla mnie już nie ma ratunku, więc chciałbym pomagać tym, dla których jest jeszcze nadzieja". Staram się jak najczęściej wywoływać na ich twarzach uśmiech...  

Walcząc od trzech lat (co biedronkową edycję słodziakową) o każdą pojedynczą naklejkę... i potem zabawkę 🙃

Wywołuję tym uśmiech ich samych oraz ich ukochanych zwierzaków... które są często dla nich całym światem... 💚

Proszę więc wszystkich ludzi o ogromnych sercach, zarówno tych którzy mnie znają i tych, których nie miałam przyjemności poznać- pomóżcie mi choć jeszcze w obecnym roku robić to, co choć na chwilę pozwala mi zapomnieć o wszystkich przeciwnościach losu z którymi od kilku lat stale muszę się zmierzać... Pomóżcie wspólnie sprawić, by choć w tym jednym, wyjątkowym, a zarazem wyjątkowo trudnym dla mnie dniu... żebym po przebudzeniu nie musiała martwić się choć przez chwilę o kolejny następny dzień... i mogła ze spokojem powiedzieć "tak, udało się, na prawdę się udało!" 🖤 Pomóżcie mi pomagać i zmieniać świat na lepsze... 

Będę ogromnie wdzięczna za każdą, nawet najmniejszą, choćby anonimową wpłatę... Od złotówki do złotówki... bo "nie od razu Paryż zbudowano" jak to mówią... Za udostępnianie z zaproszeniem do wsparcia mojej urodzinowej zbiórki również z góry bardzo, bardzo dziękuję ❤           Mój profil na fb:

https://www.facebook.com/marta.cichy.33

Pozdrawiam serdecznie i liczę na pomoc w zrealizowaniu marzenia!