Gutek skrajnie zagłodzony jamnik

Kochani, mamy już 67% planowanej kwoty. Dzięki wam Gutek to już inny pies. Ale jeszcze Wasza pomoc potrzebna na utrzymanie Gutka do czasu adopcji. Bardo prosimy o pomoc. A oto wiosenny Gutek? 

Kochani GUTEK nadal Was potrzebuje do czasu gdy znajdziemy mu dom.

tak byłotak je

tak jest:

4 styczeń 2022

GUTEK Po badaniu moczu i jonów (które zleciła kardiolog), to może czegoś więcej się dowiemy. Jednak wygląda na to że przyjazd do Warszawy do onkologa nas nie ominie. Ale też chcemy jak najwięcej badań wykonać na miejscu. UWAGA!! Waga Gutka 8,4 kg Ale grubas prawda?

Kochani nadal potrzebujemy pomocy. Zbiórka idzie wolniej niż my działamy. A działamy, walczymy i z przerażeniem czekamy na kolejne faktury. Tymczasem efekty naszej pracy widać. Pomózcie nam abyśmy nie musieli przerwać powrotu do zdrowia Gutkowi. Na FB jest event Gutka, zapraszamy. Tymczasem taaaaak, to Gutek dzisiaj! A przed nami jeszcze dwie konsultacje: onkologiczna i ortopedyczna.

16 styczeń 2023

Gutek po kolejnych badaniach:

Kręgosłup nad wyraz dobry, natomiast łapkę trzeba skonsultować, bo coś lekarzowi się nie podoba do końca. Gutek dostał zastrzyk przeciwbólowy na miejscu i przeciwbólowy w tabletkach do domu. Po zastrzyku było w miarę, kuśtykał ale na łapie stawał. Rano łapka znów w górze. Obstawiają duże zmiany zwyrodnieniowe. Ale nie wykluczają początku nowotworu Mam zobaczyć jak na leki zareaguje i kontrolny RTG za 3 tygodnie. Dostał dodatkowo inny lek przeciwbólowy. Mamy czekać czy zacznie działać... Jeżeli nie, to ewentualnie biopsja (jeżeli lekarz dopuści do narkozy). Na fotce zaznaczone miejsce które nie podoba się lekarzom. Umiejscowienie i "wygląd" mogłyby wskazywać na nowotwór kości.

2 styczeń 2023

Kochani,
Za nami pierwsze badania, diagnozy, zalecenia no i faktury.
Badaniem echokardiograficznym stwierdza się zaawansowane zmiany zwyrodnieniowe w szczególności wyrażone w zakresie płatków zastawki mitralnej z jej widocznym wypadaniem w skurczu. Obecna obszerna fala zwrotna do jamy lewego przedsionka ze znacznym jego powiększeniem. Obecna niedomykalność zastawki trójdzielnej. Światło lewej komory z przeciążeniem objętościowym, grubość ścian zachowana (stosownie do masy ciała pacjenta). Brak zmian morfologicznych oraz niedomykalności w zakresie zastawek półksiężycowatych.

Przepływ krwi przez aortę i tętnicę płucną prawidłowy. Czynność skurczowa lewej komory upośledzona kompensacyjna. Rozkurczowa o zaburzeniu relaksacji. Choroba ma charakter przewlekły i postępujący. Na tym etapie zaleca się poniższą terapię farmakologiczną:
Cardisure 5 mg- 1/2 TAB. 2x dziennie
Cardalis 5 mg- 1/3 TAB. 1x dziennie
Uparcd 3 mg- 1/8 TAB. 1x dziennie lub 1/4 TAB. co drugi dzień

Za dwa tygodnie badania:
BUN CREA jony
Dieta bogata ale niskofosforowa - nerkowa?
Sugeruję badanie moczu z oceną UPC
Diagnoza: ACVIM B2 niestabilne, wysokie ryzyko obrzęku płuc

Gutek przybiera na masie, waży 7,6 kg😱
_____________________________________
Błagamy o pomoc dla GUTKA! Jego przeszłość naznaczona została dramatem, tego nie da się zmienić ale przyszłość jest nie zapisaną kartą. Może właśnie Pan/Pani zechce sięgnąć do swojej wrażliwości i zechce podzielić się bodaj złotówką aby pomóc nam walczyć o GUTKA.
Potrzebne jest połączenie woli z sercem, nakazujące przygarnąć psie nieszczęście i zapewnić mu godną przyszłość. Pomóżcie nam utrzymać kolejnego psiaka. Błagamy wręcz o deklaracje stałe nawet najmniejsze. Symboliczna złotówka bywa ceną życia. Potrzebujemy każdej pomocy, chętnie przyjmiemy fanty na bazarki, jak również akcesoria dla psiaków (obroże, smycze, legowiska i inne).

______________________________________________________________________

26 XII 2022

Gorączka  świąteczna spowolniła informacje, ale to standard w tym czasie. Ponadto osobiście unikam epatowaniem naszymi podopiecznymi w okresie świątecznym. Takie ciut luzu od przygnębiających info wynika z poszanowania drugiego człowieka i siebie również. Wiadomo nie od dziś że miara człowieczeństwa jest to jak traktuje innych. Dzisiaj tylko obrazki z wędrówek Gutka po świecie. Póki co to tylko po lecznicach. Ale jestem przekonana, że nadejdzie dzień wędrówki do domu. W tygodniu pokaże pierwsze papiery z wynikami.

A tymczasem OGŁASZAMY WAGĘ GUCIA. Otóż waży 6,5 kg.

*****************************************************************************

poniżej TAK BYŁO

Od dawna już żyjemy w świecie, który sami sobie stworzyliśmy. W cywilizacji, w wielkich miastach, w szybkim tempie. Urządziliśmy sobie własne dżungle, nie pytając nikogo ani niczego. Nie dziwią nas lasy wieżowców rosnące tu i ówdzie. Dziwią nas jednak takie miejsca gdzie jest wypasiony dom a psy zagłodzone. To przeklęte miejsca. I tam obudziły się demony głupoty i szturmowały umysły mieszkających. Sekundowało im wiernie pokraczne licho znieczulicy, dojadające ostatki uczuć: współczucia i zrozumienia. Bo nie wierzę że nikt tego nie widział Cóż pozostało? Ratować, zależne od ich rąk żywe istoty.

Oto historia GUTKA.

Piękna działka, super dom, podwórko wyłożone kostką. A na podwórku pies. Skrajnie wychudzony, miał szczęście, bo ktoś go zauważył. Wezwano policję, która po wejściu do domu odkryła, że w środku, wśród odchodów, jest jeszcze jeden pies, 12-letni jamnik. Jeszcze parę dni i umarłby z głodu. Nie uwierzycie, ale "opiekunka" nie pamiętała kiedy ostatni raz karmiła swoje psy. Psia egzystencja w miejscu gdzie był Gutek, to taniec na zbyt cienkiej linie zagrożeń. Te, jednym zrządzeniem losu, strącają zwierzę ze sceny teatru życia. Nie oszczędzały i nie oszczędzają żadnego psa.

I tak jamnik Gutek trafił pod naszą opiekę. Widok jaki ujrzeliśmy był wstrząsający. Rzuca się na jedzenie. Trzeba uważać na drobne przedmioty. Bo gotów je połknąć. W tym wszystkim okazał się bez agresji i bardzo lgnący do człowieka. Tylko pies tak potrafi. A przed nami nie tylko utrzymanie, ale badania. Badanie zaraz po interwencji wykazało szmer nad sercem czyli na razie kroplówka bardao ostrożnie i tylko podskórna. Morfo profil geriatryczny i to co w wyniku badań zaleci lekarz, obserwujemy Gutka.

Błagamy o pomoc dla GUTKA! Jego przeszłość naznaczona została dramatem, tego nie da się zmienić ale przyszłość jest nie zapisaną kartą. Może właśnie Pan/Pani zechce sięgnąć do swojej wrażliwości i zechce podzielić się bodaj złotówką aby pomóc nam walczyć o GUTKA.

Prosimy Was o pomoc, a pod jej pojęciem rozumiane jest zarówno wsparcie finansowe dla psiaka jak i oferta domu. Bardzo na Was liczymy!

Potrzebne jest połączenie woli z sercem, nakazujące przygarnąć psie nieszczęście i zapewnić mu godną przyszłość. Pomóżcie nam utrzymać kolejnego psiaka. Błagamy wręcz o deklaracje stałe nawet najmniejsze. Symboliczna złotówka bywa ceną życia. 

13 XII 2022

Gutek dziękuje dotychczasowym Darczyńcom i przygotowuje się do snu.

16 XII 2022

Gutek z dnia na dzień czuje się lepiej. Łapie coraz większy kontakt z otoczeniem. Niestety nadal rzuca się na jedzenie (co jest normalne w jego stanie), więc je cały czas na spowalniaczu. Tyle dobrego, że normalnie można miskę mu zabrać podczas jedzenia. Uwielbia się przytulać. Zachowuje czystość. Niestety o spacerach nie ma na razie mowy, bo pogoda nie sprzyja i wyskakuje na dwór: siku, koopa i już szczeka, że chce wejść z powrotem.

"Wdzięczność jest pamięcią serca"
Dziękujemy za dotychczasową pomoc i prosimy  byście pamiętali, aby razem z Wami z Waszą pomocą Gutek dotarł do celu czyli DOMU. Wyleczymy i mam nadzieję że znajdzie się ktoś kto go adoptuje. Ale jak wiemy pomoc jest niezbędna. To ZŁO zrobił cZŁOwiek. I tylko Człowiek może naprawić.