Daj szansę kotom

Klatka? A po co?

Być może wydaje Ci się, że klatka to zło, a trzymanie w niej zwierząt jest niehumanitarne i krzywdzące. Rozumiemy Twoje myślenie, rzeczywistość jednak często okazuje się być nieco inna niż sobie to wyobrażamy - bardziej skomplikowana.

Ilość zgłaszanych do nas chorych i poszkodowych kotów jest ogromna, a to tylko zwierzaki z naszego „małego” rejonu. Mamy miejsca rezerwowe dla wyjątkowych przypadków w zaprzyjaźnionej klinice ale czasem liczba kotków jest tak przerażająca, że i tam brakuje miejsca.

Dzikie nie znaczy gorsze

Klatki są bardzo potrzebne kotom dzikim, które najczęściej przyjeżdżają do nas tylko na sterylizację. Ciężko jednak zrobić operację, kiedy kot ma zaropiałe oczy i nos, w uszach brud, a do tego jeszcze towarzyszy mu biegunka. 

Nie działamy w ten sposób, nie zostawiamy zwierząt samym sobie. Koty, które do nas trafiają, operujemy dopiero wtedy, kiedy ich stan na to pozwala. 

Doprowadzamy każdego potrzebującego zwierzaka „do stanu używalności”, to jednak zajmuje trochę czasu.

Chore maluchy, co dla nich?

Przestronna klatka to także ratunek dla małych kociąt wymagających rehabilitacji. Dzięki dużym klatkom przenośnym możemy dać im przez ten czas jak najlepsze warunki.

Często też zgarniamy całe mioty chorych maluchów wprost z ulicy. Nie możemy ich połączyć w kociarni z innymi. Dla dobra ich i innych kotów, na czas leczenia muszą być odseparowane. Duże klatki je ratują.

Tak samo koty po wypadkach, nawet będąc w klinice, też potrzebują przestrzeni. To tymczasowe, ale bardzo, dla nas i dla kotów, ważne rozwiązanie.

Pomóż!

Pomóż nam pomagać zwierzkakom w potrzebie - tym które potrzebują odosobnienia i opieki indywidualnej, tym najbardziej potrzebującym. Pomóż nam zebrać pieniądze na tak niezbędne dla ratowania życia i zdrowia kociaków klatki.

Tylko klatka, a daje szansę na dom - to pierwszy, ale najważniejszy krok do normalnego życia!