Postrzał, cios - ratujmy los

Potrzebna operacja i długa rehabilitacja Jantara!

Życie go nie oszczędzało.. Został wraz z trzema psami odebrany od kobiety z problemami na tle psychicznym. Były przetrzymywane w zamknięciu i bite. Po przyjeździe do schroniska bały się wszystkiego. Trafiły do schroniska w którym jestem wolontariuszem. Wraz z innymi wyprowadziliśmy je na prostą, poszły do domów, oprócz mojego Jantara.. Jest (a raczej był) uległy w stosunku do innych psów. W rezultacie te go gryzły, zdarzało się, że nie dopuszczały go do miski z jedzeniem... Po 4 latach za kratami adoptowałam go. Nabrał jeszcze większej pewności siebie, zaczęliśmy ćwiczyć sztuczki, odbicia od ciała, skoki przez ręce, nogi itp. Planowałam z nim trenować dwa sporty, dogfrisbee i flyball.

Wydawałoby się, że historia dobrze się skończyła. Niestety nie.. Zaniepokoiły mnie trzy rzeczy. Jego nadgarstki - ma wygięte jak przy miękkich nadgarstkach (wada). Lewa tylna noga - miał trudność z przybraniem masy mięśniowej, więc kupiłam mu specjalną karmę. Napakował się trochę, tylko lewe udo nie miało praktycznie mięśnia. Jeszcze kręgosłup - ma garba. Poszliśmy na RTG i wyszło o to... 

Lewa główka kości udowej jest przesunięta do góry, cała pogruchotana oraz wdała się martwica :( Jest też śrut od wiatrówki przy stawie kolanowym, ale o nim wiedziałam, da się go wyczuć. Zdjęcie jest prawidłowo wykonane, wydaje się krzywe, bo lewej nogi nie da się wyprostować :(

Dwa kolejne śruty.. Nie wiem jak z takimi obrażeniami wykonywał te różne skoki, przeciez to go musi cholernie boleć!! Żadnych sygnałów bólowych typu pisk, kulenie, NO NIC! Weterynarz powiedział, że prawdopodobnie podczas euforii nic nie czuje, dlatego się normalnie odbija czy wskakuje na plecy.  

Co operujemy? 

Główka kości udowej wraz z zaznaczonym śrutem na poprzednim zdjęciu do usunięcia (śrut po lewej na poniższym zdjęciu to ten sam co zaznaczony na poprzednim). Bez śrutu jest ogromna szansa na wyprostowanie kręgosłupa!!

Jak wygląda rehabilitacja?

Będzie się ona odbywać u fizjoterapeuty. Przed operacją jedziemy na wizytę terapii powięziowej (1,5 h - 2h masowania i uciskania spięć na ciele psa). Po operacji terapia magnetyczna (10 spotkań), kontynuowanie terapii powięziowej, ćwiczenia na piłkach, na świadomość ciała itp, oraz możliwe, że bieżnia wodna, chociaż gadałam z fizjo o kupnie kapoka, uznała że to znakomity pomysł, bo przez pływanie wzmocni mięśnie. Byłoby fajnie, gdyby Jantar dostawał suplementy na stawy i mięśnie. Mamy także zalecenia, by zabezpieczyć wszystkie panele do końca jego życia, by się nie ślizgał, bo mogą powstać urazy ścięgien, kolana itp., szczególnie, że będzie operowany.  Jakieś ćwiczenia będą nam także zalecane do domu.

Jakie są koszta?

Trudno powiedzieć. Ilość spotkań z fizjoterapeutą zależy od Jantara, czy po bólu pooperacyjnym będzie miał opory przy stawianiu nogi, czy będzie normalnie stawiał. Tak samo jest z terapiami, jednemu psu na terapii powięziowej podczas rozluźniania jednego miejsca spinają się trzy następne, a innemu rozluźnia się ten jeden lub jeszcze jakieś inne. Szacowana ilość spotkań z tej terapii jest od 2 do 4. Terapia magnetyczna ma w pakiecie 10 spotkań. A w innych spotkaniach nie ma reguły. Potrzebna jest także wykładzina do dwóch pokoi, w którym znajdują się panele, kapok, leki, suplementy, może jakieś sprzęty rehabilitacyjne (piłki) oraz paliwo, bo nie mam samochodu, a siostra pewnie nie da rady nas zawozić ze Starogardu Gdańskiego do Gdańska za każdym razem na rehabilitację. Jak będzie już lepiej będziemy śmigać pociągami i autobusami, ale na początku na pewno nie wchodzi to w grę. Ceny o których mi wiadomo:

# operacja - samo usuwanie główki k udowej miało kosztować około 700 zł, a z wyjmowaniem śruta dokładnie nie wiem, dowiem się w środę o cenie oraz o terminie operacji

# terapia powięziowa - jedno spotkanie 120 zł

# terapia magnetyczna - pakiet 10 spotkań 450 zł

Planuję zebrać tutaj na zbiórce i na bazarku na facebooku https://www.facebook.com/groups/308602020148727/ max połowę wszystkich kosztów. Gdy rehabilitacja się zakończy podliczę wszystkie wydane pieniądze i jeśli zebrałam więcej niż połowę, będę zbierać i ze swoich pieniędzy przeleję kwotę, która wyszła poza cel zbierania, na innego psiaka w potrzebie!! 

Jest to dla mnie nie do pomyślenia, jak tak można potraktować żywe stworzenie, ile on biedny przeszedł :( Przykro mi, że musimy zrezygnowac z kariery sportowej, wszelkie skoki zakazane, ale teraz jest najważniejsze, że wróci do sprawności i będzie mógł biegać na spacerach bez smyczy! Wynagradzam mu cały czas te krzywdy, ze mną będzie szczęśliwy i już nie będzie żył w bólu ♥ 

 Jantar ma blizny na całym ciele, nawet na gałce ocznej, pogruchotaną główkę k udowej oraz 3 śruty, a jego oprawca jest nieznany i bezkarny. Więc proszę cię - gdy widzisz człowieka krzywdzącego zwierzęta REAGUJ!!