By móc powiedzieć pierwsze słowa

Część jestem Martyna. 

Jestem chrzestną super chłopca Adasia urodzonego 16.03.2015 r. Niestety Adaś od urodzenia nie był oszczędzany przez los. Na początku trudny poród,później wzmożone napięcie i wielomiesięczna rehabilitacja dzięki której chodzi. Po drodze odwiedziny u kilkunastu lekarzy różne terapie wspomagające rozwój. To naprawdę dużo jak na takiego malucha. W grudniu 2019 po kilkunastu badaniach zdiagnozowano chorobę genetyczna, która powoduje opóźnienie psychoruchowe i brak mowy. Adaś ma szanse rozwijać się jak każde dziecko jednak potrzebuje wielokierunkowej i wielospecajlistycznej rehabilitacji. Jego rodzice robią wszystko co mogą aby ułatwić mu funkcjonowanie. Chcieliby aby Adaś pojechał na swój pierwszy w życiu turnus logopedyczny jednak jego koszta przewyższaja ich możliwości finansowe. 

Dlatego zwracam się z prośbą do was moich znajomych oraz wszystkich czytających tę historię. Wspomożcie Adasia w drodze po mowę. Dajmy mu szanse aby mógł wyrażać swoje myśli i uczucia. 

Ja już dzisiaj ogromnie wam dziękuję i mam nadzieję, że Adaś będzie mógł kiedyś zrobić to własnym słowami.

Jako chrzestna czuję się zobowiązana do pomocy w każdy możliwy sposób. 

Każda złotówka jest na wagę złota. 

Pozdrawiam

Martyna