Chce żyć bez bólu

Nasza podopieczna Mirka ma 53 lata.Od 11 lat zmaga się z chorobą która uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie. Wszystko zaczęło się w 2009 roku od silnych bóli w okolicach łydek. Potem było coraz gorzej - chroniczne zmęczenie, silne bóle głowy, bóle mięśni i stawów odczuwane na całym ciele. Pod koniec 2010 r. usłyszała diagnozę - borelioza.Od tamtej pory zaczęła się nierówna walka...

Z czasem pogłębiający się zły stan zdrowia spowodował, że straciła pracę co spowodowało problemy finansowe. Brak funduszy blokuje dostęp do lekarzy, lekarstw i rehabilitacji bez której choroba postępuje. Od 4 lat stara się wywalczyć w ZUS częściową niezdolność do pracy i rentę która poprawiłaby choć trochę ich ciężką sytuację finansową.

Mirka wychowuje jeszcze 13 letniego syna. Tak naprawdę została ze wszystkim sama. Na codzień Mirka odnajduje się w działalności społecznej - założyła Stowarzyszenie Błękitny Anioł i czas w którym czuje się w miarę dobrze poświęca na pomoc potrzebującym dzieciom z okolicy.

Na dzień dzisiejszy Mirka uczęszcza na kosztowną rehabilitację której kontynuacja jest poza jej zasięgiem materialnym.Potrzebuje również wsparcia przy zakupie leków i postawowych produktów spożywczych potrzebnych by stosować zaleconą dietę.

Dlatego bardzo prosimy o wsparcie w tym szczególnie ciężkim czasie.Pieniądze nie przywrócą jej zdrowia, ale sprawią że życie będzie choć trochę łatwiejsze i bez nieustającego bólu.