Historia jakich wiele... Polska wieś, skromne gospodarstwo, a w nim suczka i kotka rodzące co cieczkę kolejne maluchy...
Właściciele to prości ludzie, nie widzący żadnego problemu w tym, że co roku na świat przychodzi kilkanaście niechcianych szczeniąt i kociąt, od początku skazanych na śmierć w męczarniach lub bezdomność :(
Nie leczone, nie szczepione, większość z nich umiera niedługo po porodzie lub są zagryzane przez okoliczne psy... Sunia ma na imię Perełka, kotka - Misia. Obie są jeszcze młode. Perełka niedawno miała cieczkę, więc za chwilę na świat przyjdą kolejne szczenięta :(
Postanowiliśmy pomóc. Właściciele po długiej rozmowie zrozumieli, że do tej pory byli całkowicie nieświadomi problemu i zgodzili się na sterylizację, jednak ich samych całkowicie na to nie stać, ledwo wiążą koniec z końcem.
Dziewczynki zostały już odrobaczone, przed sterylizacją musimy jeszcze wykonać pełne badania krwi. Potrzebujemy 550 zł na pokrycie kosztów i tu musimy prosić o pomoc Was...
Mamy pod opieką kilkadziesiąt zwierząt, to ogromne koszta, tylko dzięki Waszej pomocy możemy dalej im pomagać, a przez sterylizację i kastrację w znaczny sposób ograniczać skalę bezdomności. Bardzo prosimy Was o pomoc, każda, nawet najmniejsza wpłata jest dla nas ogromnym wsparciem.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!