Izabela Stachowicz- Mazur
Slicznie dziękujemy za wsparcie zbiórki.Kociara i nasz Anioł już Patron zbiórki-P.Dorota.
Wczoraj mega ciezki dzień.Upały mnie dobijają a mielismy sterylkę aborcyjną.Bardzo wysoka ciaża niestety.Lapaliśmy na pułapkę inną kotkę-też zaciążona-ale sie nie udało.Więć Damian przywiózł inną.Mógł ją zapakować ręcznie do kontenerka.
Szew jest duży.Kilka dni musi posiedzieć.Normalnie o tej porze ciaże zdarzają sie zwykle jeśli kotka straci wcześniejsze kociaki.A w wypadku tej kotki tak było.W przypadku drugiej kotki podobnie-tyle ze straciła kociaki przez to ze musiałam je zabrać.Były dwa-bardzo chore.Juz prawie na oczy nie widziały.
Nie są jakiegoś super zdrowia wiec dorażnie co jakiś czas muszą dostawać lek i maja zakraplane oczka.Ale żyją bawia sie.Tam gdyby zostały -nie tylko by oślepły ale nie przeżyły-bo miały trudne warunki-nie dla kociaka.
Zrobiona wczoraj koteczka to już 6 kicia w tym roku.Zrobilismy też 2 kocurki.To nie koniec bo musimy jeszcze zrobic Kubę.Moze uda sie złapać jakos tamta kotkę.Jest jeszcze do zrobienia Mama Pszczółek.Właściwie miałam ją wczoraj dać jako drugą kotkę na zabieg ale ciaża u tamtej była tak wysoka-że odpusciłam.Za duzo na raz.
Kicia bardzo ładnie wczoraj wszystko zjadła.Aż mnie zaskoczyła.Dałam kotom póznym wieczorem w domu kolacje-jak zwykle.Jej dałam i potem poszłam sprawdzić.Patrze a wszystko zjedzone.Ucieszyło mnie to ogromnie.Bo i nie płacze-jest grzeczna-choć syczy ale je a w nocy skorzystała z kuwetki.Problem był po wypuszczeniu do kenela po złapaniu/.Bardzo chciała sie wydostać.Bałam sie ze zrobi sobie krzywde.A nic na to nie wskazywało bo była łapana recznie.
No nic.Najważniejsze niech odpocznie.Dojdzie do siebie.Zabraliśmy jej kłopoty-które miałaby jeszcze przez lata.To młoda koteczka.Miała wcześniej problem z futrem.Podalismy jej środek i trochę wtedy pomogło.Teraz odczekamy ponad tydzień-tak skonsultowałam z Wetką i podamy jej selehold.
Kochani prosze o wsparcie zbiórki.Musimy wytrwać jakos do 1 sierpnia.
Pozdrawiam Iza.
Dorota
Mam nadzieję, że Dzwoneczek niedługo poczuje się lepiej!
Izabela Stachowicz- Mazur - Organizator zbiórki
Wszyscy mamy taką nadzieję.Rambo po usunięciu polipów czuje sie doskonale.Nie ten kot.Planujemy sterylizację Pszczółki.Nie wiem czy jutro nie pojedzie.Zrobiła sie bardziej agresywna.Moglibysmy wykorzystać moment i zająć sie na spokojnie odpchlniem małych Pszczółek.Zaczyna być im ciasno. To ja widzę że Ty głęboko w temacie?To i pewnie na forum doczytałaś co nas spotkało w piątek?Masakryczny dzień.Najpierw Bubiczek a potem.......to. Pozdrawiam I pieknie dziekuje za kolejne wsparcie zbiórki. Iza.
Dorota
Tak mi przykro z powodu Bubiczka! Przytulam mocno!
Izabela Stachowicz- Mazur - Organizator zbiórki
Dziękuje Kochana.Pochowałam go na pustostanie.To był jego dom.Ulubione miejsce.Kochany wdzięczy kot.Czuło sie od niego radość i zadowolenia z życia.Niestety wariatów nie brakuje.Jestem pewna ze stało sie to w nocy.Wtedy na ulicach u nas jest cicho i pusto.Co jakis czas tylko słychać gówniarzerię z piskiem opon.Dwa dni i w miseczkach ledwo ubyło.Wiedziałam ze tak będzie.Zawsze było wyjadane.Miał chłopak apetyt i wole życia. Okropnie smutno bez niego i żle. Pozdrawiam
Dorota
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! I powodzenia z kocurkiem!
Izabela Stachowicz- Mazur - Organizator zbiórki
Pięknie dziękuję Kochana. No niestety nie udało się dzisiaj.Było bardzo blisko.To trudny kot.Sedalin działa na chwilkę.Nie wiedziałam ze mam tak mało czasu.Pytałam Wetki-mówiła ze wszystko zależy od kota.Ten jest silny,napakowany hormonami.Musze kupić nieco wiekszą dawke i zadziałać szybciej.Od razu.Nie mam doswiadczenia ale teraz już wiem.Kolejna próba jutro lub pojutrze.Potem bede wiedzieć jak z transportem.
Agata
Trzymajcie się!
Dorota
Z najlepszymi życzeniami dla wszystkich kotów I ich Opiekunów!
Izabela Stachowicz- Mazur - Organizator zbiórki
Pięknie dziękujemy Kochana.