Izabela Stachowicz- Mazur
Umordowałam sie wczoraj - podczas instalacji nowej budki Trzykrotki.I na złość jeszcze sie rozpadało.Ale zrobiłam robote.W sumie jestem dumna ze tak dobrze poszło przedwczoraj z budką na bagnach.Kotki bardzo zadowolone.Wygląda to dobrze.Powinno byc sucho.
Niestety wypłata wczoraj nie przyszła.Choć liczyłam ze -może jednak będzie szybciej.Znowu musiałam sie zadłużyć na weekend.A mam już sporo do oddania w grudniu.Więc marnie to wszystko widzę.
Samo mięso na weekend to 150 zł bo odbieramy na 3 dni a do tego makarony jakieś puszki.Musimy dzisiaj też dokupić węgla na tydzień i potrzebne mi 2-3 płaty grubego styropianu na wymienę na stołówkach.Na jednej dziki niestety wyciągneły cały styropian i połamały w cholerę.
Do tego Mąż musi zrobić zakupy do pracy na wyjazd.Lekką reką i musiałam znowu 500 zł dopożyczyć.Masakra.
Kochani proszę o wsparcie zbiórki.Bardzo proszę.
Pozdrawiam Iza.




Anonimowy Darczyńca
Z najcieplejszymi myślami!
Izabela Stachowicz- Mazur - Organizator zbiórki
Slicznie dziękujemy za cieplutkie myśli i wsparcie zbiórki. Pozdrawiam Iza.
Dorota
Z najserdeczniejszymi pozdrowieniami!
Izabela Stachowicz- Mazur - Organizator zbiórki
Dziękuję Kochana.Znowu wsparłaś naszą zbiórkę....bez Ciebie by już chyba nie istniała......mrożno u nas.Prawie 4 na minusie.Damian zbudował budkę przed chwilką potrzebujuemy jeszcze dla jednego kota.Musze dzisiaj dokupic styropian. Pozdrawiam Iza.
Dorota
Jaka Drobinka zadowolona - pięciogwiazdkowa restauracja🥰!
Izabela Stachowicz- Mazur - Organizator zbiórki
No te stołówki pod daszkiem to wybawienie-zwłaszcza kiedy pada. Mąż w sobote kupił w castoramie trochę styropianu to coś tam mozna powymieniać albo wykorzystać gdzie trzeba.Prosiłam aby kupił ten gruby szary jest cieplejszy i bardziej miękki.Koty lubią na nim wysiadywać w domkach nawet jak już nie jedzą. Dziękuję za wsparcie i za to ze Jesteś. Pozdrawiam Iza.
Dorota
Dużo zdrowia życzymy!
Izabela Stachowicz- Mazur - Organizator zbiórki
Dziękuję że Jesteś i myślisz o nas tak ciepło. Pozdrawiam Iza.
Dorota
Pani Izo, życzymy dużo zdrowia! Oby to paskudne choróbsko szybko przeszło!
Izabela Stachowicz- Mazur - Organizator zbiórki
No nie ma szans aby szybko przeszło.Już trochę to trwa na pewno ponad 2 tygodnie.Nie ma tego jak wychorować wyleżeć zostać w domu a niestety tak się powinno przy antybiotyku.Najbardziej dokuczliwy kaszel w nocy i ten okropny ból gardła.Niektórych syropów wogóle nie mogę stosować ani zadnych cudów typu neoangin etc.Nie wiem czy tym sobie jeszcze bardziej nie podrażniłam gardła.Próbowałam sie zarejestrować do lekarki.No terminy super-dopiero po 27 listopada.Taki mają natłok.Sor odpada-przyjmują tylko z gorączką.Ale po moim ostatnim doswiadczeniu-5 godzin stania w tłoku ze już myślałam ze tam zemdleje i nie otrzymania odpowiednich leków i leczenia-kiedy potem wylądowałam u Rodzinnej z prawie zapaleniem płuc-no to Sor mozna odpuscić w ciemno.Tam nie ma dobrych lekarzy.Szkoda zdrowia na stanie w ognisku choroby z kupą ludzi prawie na plecach. Dziękuję Kochana za troskę i kolejne wsparcie zbiórki. Pozdrawiam Iza.