Cześć wszystkim!
Mam na imię Dawid i mam 23 lata.
Zbieram już od dawna pieniążki na jakieś małe własne 4 kąty. Lecz wiemy ile w dzisiejszych czasach kosztują mieszkania. Nie chce żadnego pałacu ani nic za darmo. Codziennie pracuje i żyje bardzo oszczędnie. Nie zarabiam kokosów ale staram się pomagać przy tym mojej rodzinie. Wychowałem się bez taty. Zginął w wypadku jak jeszcze byłem maleństwem. Od tego czasu byłem jedynym mężczyzna w życiu mojej mamy na którym mogła polegać. Pomagałem codziennie w wychowaniu rodzeństwa, przynosiłem drzewo do starego rozwalającego się pieca w drewnianym domku w którym mieszkaliśmy z mamą i moimi siostrami. Byłem dla nich trochę jak tata. Tylko na mnie mogły liczyć. Pracowałem ciężko od kąd pamietam. Ale dobrze się z tym czuje.
Niedawno się dowiedziałem że mam przepuklinę kręgosłupa i nie mogę za bardzo wykonywać ciężkich prac, ale wiadomo pracuje jak każdy bo użalanie się nam sobą i siedzenie w domu nic nie da. Za coś trzeba żyć.
Mam jakieś swoje oszczędności, ale każda pomoc się przyda. Wystarczy mi mała kawalerka do remontu. Sam sobie wymaluje, położę panele, powoli ogarnę...
Dziękuje wszystkim którzy będą chcieli przekazać nawet 1zł.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!